W gospodarstwie rodzinnym w Łazówku, które prowadza
siostry Małgorzata Boruta z mezem Waldemarem
oraz Bozena Banaszczuk z mezem Andrzejem
i synem Adrianem, sposobem na obnizenie kosztów
produkcji mleka jest uzyskanie jak najwiekszej ilosci
białka z pasz wyprodukowanych w gospodarstwie.
I tak, wprowadzone do płodozmianu rosliny straczkowe
pozostawiaja po sobie nie tylko dobre stanowisko,
ale takze sa pasza dostarczajaca znaczna ilosc białka. (...)