– Sytuacja na rynku mleczarskim jest stabilna, ale na średnim poziomie. Skup mleka w kraju za rok 2020 będzie wyższy niż w roku ubiegłym o nieco ponad 2%, najprawdopodobniej sięgnie 12–12,1 mld litrów. Od wstąpienia Polski do UE skup mleka systematycznie rośnie, gdy wchodziliśmy do Wspólnoty to skupowaliśmy 7,8 mld litrów białego surowca.
Przychody ze sprzedaży mleka w skali kraju rolnicy będą mieli nieco wyższe niż w roku poprzednim. Według moich szacunków, mogą one osiągnąć poziom 16 mld 200 mln zł. Te wyższe przychody o ok. 200 mln zł w stosunku do roku 2019 wynikają głównie ze wzrostu produkcji i sprzedaży mleka, gdyż ceny mleka będą nieco niższe o maksymalnie 2 grosze na litrze w stosunku do roku poprzedniego. Jednak biorąc pod uwagę pandemię oraz drastyczne spadki cen produktów mleczarskich, zwłaszcza w pierwszym półroczu br., to można powiedzieć, że branża mleczarska wyszła obronną ręką i sytuacja producentów mleka i tak nie jest zła w porównaniu do innych branż rolnictwa czy gospodarki.
Wzrost skupu mleka
wpłynął na wzrost produkcji w zakładach
mleczarskich. Największą
dynamikę bo 7% odnotowaliś...