StoryEditorWiadomości rolnicze

W alkierzu po francuskich buhajach

27.04.2021., 15:04h
Posiada 80 ha łąk, jednak w 90% położonych 12 km od siedziby gospodarstwa, dlatego Paweł Stopa zdecydował się na system alkierzowy, a nie wypas, który jest najpowszechniejszą formą chowu bydła mięsnego.
wielkopolskie
– Alkierzowe utrzymanie stada krów mamek jest na pewno bardziej kosztowne niż jego wypas. Jednak te koszty nadrabiamy dobrymi przychodami z tytułu sprzedaży zwierząt hodowlanych po bardzo dobrych buhajach pochodzących z francuskich linii genetycznych. Ponadto w alkierzu cielęta i odsadki uzyskują lepsze przyrosty niż na pastwisku – wyjaśnił Paweł Stopa, który od 16 lat utrzymuje stado bydła mięsnego rasy limousine objęte oceną Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, stado posiada numer 543 w rasie limousine.

Genetyka z importu

Pierwszego buhaja kryjącego z Francji Paweł Stopa zaimportował 10 lat temu, obecnie posiada dwa buhaje kryjące zakupione w kraju, z którego wywodzi się rasa limousine. Początkowo stado budował ze sztuk zakupionych w Niemczech, z czasem kupował również jałówki z francuskiej linii genetycznej. Budowa, kaliber i umięśnienie jego zwierząt wskazuje, że jest to najwyższa półka hodowlana.
– Jałówki zostawiamy na remont stada oraz sprzedajemy na hodowlę. Co roku ok. 12 buhajów sprzedajemy jako rozpłodniki do innych stad. Pozostałe buhaje trafiają na rzeź w wadze 750–800 kg, którą osiągaj...
Pozostało 73% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
30. listopad 2024 17:35