StoryEditorWiadomości rolnicze

Wcześniej były nudy, teraz jest Lawenda

02.11.2020., 12:11h
Już potrafią napisać projekt w konkursie z dotacjami od marszałka województwa. Jednak czują, że na Fundusz Inicjatyw Obywatelskich – popularny FIO – jeszcze ich nie stać. Mówią, że rozmowa z nami je zainspirowała. A my podsunęliśmy im pomysł na kolejne działanie. Tak pierwsze kroki stawia KGW Lawenda z Widuchowej pod Gryfinem.

Ktoś chory, ktoś na kwarantannie, przez chwilę lepiej się nie spotykać. Dlatego umawiamy się na rozmowę w Internecie. Izabela Karapulka, przewodnicząca Lawendy, informuje mnie z dużym wyprzedzeniem, że założyła już na Messengerze „pokój”. Ruszamy w samo południe. Na ekranie komputera mam trzy okienka. W jednym Iza z mamą Teodorą. W drugim – Marta. W trzecim Ewa – sołtyska Widuchowej, Danuta i Alicja. Wszystkie siedzą w swoich domach, ot, takie zalety nowych technologii.

– Wcześniej były nudy. A teraz coś się wreszcie dzieje, przychodzi do nas nawet dużo młodych dziewczyn – zaczyna Ewa.

Dwa razy zawiązane
Jak w wielu miejscach, po kole w Widuchowej przez lata krążyło tylko wspomnienie. Działały za to OSP i klub sportowy, w którym od jakiegoś czasu za pieniądze marszałkowskie w ramach programu „Społecznik” Iza organizowała zajęcia dla mieszkańców. W zeszłym roku zaproponowała nawet warsztaty pod hasłem „Babskie sprawy”, w ramach których odbyło się między innymi spotkanie z trenerką, która uczyła, jak rozmawiać z dziećmi. Aż w 2018 roku pojawiła się ustawa o kołach. W gminie oprócz Lawendy utworzono jeszcze cztery inne koła. ...

Pozostało 81% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. listopad 2024 07:23