Według danych unijnego systemu zgłaszania chorób zakaźnych zwierząt, liczba zachorowań na afrykański pomór świń w 2019 roku nadal rosła w krajach Unii Europejskiej i dotknęła 11 państw członkowskich (w tym Włochy, w których ASF ma charakter endemiczny i występuje tylko na Sardynii). W ubiegłym roku choroba pojawiła się po raz pierwszy na Słowacji i w Serbii. Wraz z ogniskiem w Grecji, odnotowanym w lutym 2020 roku, mamy już 12 krajów w Europie, w których występuje wirus.
W ciągu ostatniego roku liczba potwierdzonych zachorowań wzrosła zarówno u dzików (6396 przypadków w porównaniu z 5362 w 2018 roku), jak i u świń (1866 ognisk w porównaniu z 1344 w 2018 roku).
Na wschodzie mniej przypadków, u nas więcej
Belgia zakończyła rok z 482 przypadkami u dzików. Od lata nie odnotowała żadnych nowych zachorowań. W październiku i grudniu wykryto ASF u martwych dzików, jednak ustalono, że zwierzęta były martwe przez co najmniej 3 miesiące i według specjalistów padły przed wrześniem 2019 roku. W Estonii, gdzie choroba pojawiła się, podobnie jak u nas, w 2014 roku, liczba przypadków znacząco spadła. W 2019 roku potwierdzono 80 przypadków u dzików. Od 2018 ...
Choć epidemia afrykańskiego pomoru świń rozprzestrzenia się w Europie, to największy wpływ na sytuację na rynku wieprzowiny ma rozwój choroby w Chinach. W ubiegłym roku zaimportowały one ponad 2 mln ton i robią wszystko, aby odbudować produkcję świń straconą z powodu ASF. Nie wiadomo jednak, czy ograniczenia spowodowane przez koronawirusa nie pokrzyżują tych planów.