pomorskie
Kiedy przygotowujemy materiał podsumowujący konkurs, rozmawiamy krótko z laureatami, żeby opowiedzieć coś nie tylko o dziele, ale i o twórcy czy twórczyni. W konkursie na najpiękniejsze rękodzieło z piernika, który rozwiązaliśmy na początku tego roku, nagrodziliśmy między innymi Marzenę Mazur. W pierwszym zdaniu powiedziała nam, że jest bardzo zaskoczona. Nie była pewna, czy zdjęcia pierników do nas dotarły, a misterne wzory i pejzaże, którymi je pokryła, uznała za nie do końca udane. I natychmiast przyznała, że te pierniki to taki eksperyment, bo od kilku lat specjalizuje się w zdobieniu jaj. Obiecaliśmy sobie wtedy, że przed Wielkanocą spotkamy się i porozmawiamy o pisankach.
Kredki i traktory
Groszkowo leży niedaleko Zalewu Wiślanego. Gospodarstwa są tam rozrzucone na dużej przestrzeni. W takim miejscu trudno odróżnić wietrzny dzień od spokojnego – właściwie zawsze jakoś urywa głowę w Groszkowie. W domu – ciepło i zacisznie, na stole talerz ledwo wyjętych z tłuszczu pączków, ciasto z malinową galaretką i drożdżowa baba autorstwa koleżanki Lidki – sąsiadki, która przyszła porozmawiać i też pochwalić się wielkanocnymi dekoracjami...