StoryEditorWiadomości rolnicze

Żal – naturalny, ale może niszczyć

02.11.2020., 12:11h
Kiedy odchodzi ktoś bliski, kiedy umiera ukochane zwierzę albo z różnych powodów kończy się związek dwojga ludzi, przechodzimy żałobę. Jest potrzebnym etapem w radzeniu sobie ze stratą, ale jest też czasem, w którym potężnej presji poddany jest nasz organizm.

Jeszcze słońce cieszy nas sporą dawką ciepła, ale żółknące liście już zapowiadają czas, w którym częściej zwracamy się w myślach do tych, którzy odeszli. Myślimy o zmarłych z naszych rodzin, nieżyjących przyjaciołach. Ale też o ludziach, którzy może nas porzucili, czy sprawach, które były, ale już nie są naszym udziałem. Jesień to czas, w którym może dopadać nas silniej poczucie straty. Żal po stracie większości z nas kojarzy się pewnie ze stanem psychicznym. Tymczasem poczucie straty to nie tylko emocja, ale też wiele biologicznych mechanizmów, które ona uruchamia w naszych ciałach. Warto się im przyjrzeć, żeby łatwiej kontrolować negatywny wpływ żalu na nasze zdrowie.

Spuchnięci z żalu
Żal po stracie powoduje często problemy ze snem. Trudno zasnąć albo zasypiamy, ale budzimy się w nocy albo też śpimy za dużo. Z pomocą przychodzi wdrożenie dobrych nawyków. Na godzinę przed pójściem spać „włączmy” bardziej wyciszający tryb. Weźmy kąpiel, chwilę poczytajmy, zróbmy proste ćwiczenia oddechowe. Wprowadźmy stałą godzinę kładzenia się spać i wstawania.

Niech nie zdziwi nas obrzęk ni...

Pozostało 74% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. wrzesień 2024 06:22