Uprawa warzyw z uczestnictwem dzieci może być doskonałą lekcją botaniki. Tym bardziej że bardzo lubią one pomagać w pracach ogrodniczych. Wówczas czują się dowartościowane i potrzebne. A czasem same chcą mieć swój zagonek, by samodzielnie prowadzić uprawy.
Jeszcze trwa zima, w ogrodzie nie ma nawału prac, a długie zimowe wieczory pozwalają na zaprojektowanie warzywnika z uwzględnieniem warzyw zarówno tych znanych, lubianych, jak i różnych ciekawostek. Włączenie dzieci w opiekę nad roślinami nauczy je cierpliwości, obowiązkowości i odpowiedzialności za powierzone im rośliny. Jaka będzie radość, gdy ich trud zostanie zwieńczony sukcesem w postaci może nie najwyższych plonów, ale własnych, zdrowych, którymi zachwycą rodziców i najbliższych. Może nawet nielubiany szpinak będzie smakował naszym milusińskim. Najlepszą metodą edukacji jest zabawa, a ogród stanowi doskonałe pole do popisu dla dorosłych i dzieci.
Botanika na co dzień
Dzieci uczą się rozróżniać nasiona różnych gatunków warzyw, obserwują proces kiełkowania, wzrostu, patrzą, jak kształtują się łodyga, liście, kwiaty i zawiązują nasiona. Zapoznają się z wymaganiami sie...