warmińsko-mazurskie
– Nigdy nie chciałem mieć stada hf w czystej rasie, zawsze marzyłem o stadzie kolorowym i od początku robiłem wszystko, by takie było – wyznaje Adam Prościński, w którego stadzie dominująca jest obecnie rasa simentalska. – Ma lepszą zdrowotność, zwierzęta są odporniejsze i doskonale adaptują się do różnych warunków środowiska. A mamy u siebie trochę górek i pagórków więc w sezonie pastwiskowym bydło musi się natrudzić. Bydło tej rasy jest mniej wybredne i potrafi bardzo dobrze wykorzystać pastwisko – wylicza rolnik.
Właściciel stada dodaje, że simentale posiadają coś co w produkcji mleka jest bardzo ważne, czyli zdrowy gruczoł mlekowy, a to oznacza niską zawartość komórek somatycznych w mleku. Ich średnia zawartość z ostatnich 3 miesięcy nie przekroczyła 150 tys./ml.
Przekonałem się już, że łatwiej utrzymać somatykę na pożądanym poziomie u simentali, niż u hf-a, bowiem cechują się one większą odpornością na różne choroby, w tym na mastitis, co dla mnie jako hodowcy ma ogromne znaczenie – wyjaśnia rozmówca.
Inseminację (prowadzoną tutaj od 30 lat) wykonuje sprawdzony inseminator....