– Syn jest motorem napędowym naszego gospodarstwa – podkreśliła pani Małgorzata, która wspólnie z mężem Krzysztofem przez 12 lat pracy hodowlanej całkowicie zmieniła oblicze przejętego przed laty po rodzicach gospodarstwa. Wówczas liczyło ono tylko 15 krów, podczas gdy dziś hodowcy utrzymują pogłowie liczące 170 sztuk bydła, w tym 80 wysoko wydajnych krów, objętych oceną użytkowości mlecznej.
Małgorzata Majewska-Krukowska jest członkiem rady nadzorczej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu, która jako jedna z nielicznych w kraju, w tak trudnym czasie pandemii koronawirusa i kryzysu mleczarskiego nie obniżyła cen mleka w skupie.
– Jestem całkowicie spokojna o naszą spółdzielnię – podkreśliła radna łowickiej mleczarni. – Nie ukrywam, że osobiście jako radna, ale również wszyscy nasi dostawcy jesteśmy ogromnie zadowoleni, że ceny skupu utrzymały się na niezmienionym poziomie. Stabilizacja zawsze jest potrzebna, a w tym szczególnie trudnym czasie utrzymanie cen mleka w skupie staje się dla nas wielkim wynagrodzeniem, szczególnie, gdy dosłownie za chwilę wszyscy odczujemy skutki suszy, w postaci ogromnych niedoborów, a czę...