Aby ocalić od zapomnienia wiele sprzętów i wspomnień, w Nowej Wsi Grodziskiej (gmina Pielgrzymka, powiat złotoryjski) panie z koła gospodyń stworzyły Izbę Pamięci. Znalazły się w niej coraz bardziej unikatowe narzędzia z gospodarstw: cepy, orczyk, sierp, workownica, ręczny magiel, chomąto albo dzieżka do robienia chleba i – naturalnie – podkowy.
– Już teraz mało kto potrafi o nich opowiedzieć czy posługiwać się nimi i dlatego trafiają na śmieci – mówi o zbiorach Alicja Charęza.
Prodiże i pamiętniki
Oprócz narzędzi rolniczych są także inne sprzęty, choćby radioodbiorniki, żelazka – jeszcze z duszą, bańki na mleko, krajalnice do chleba, stara drewniana kołyska pamiętająca początki ubiegłego wieku czy prodiż, który jeszcze zupełnie niedawno wypiekał znakomite drożdżowe ciasta, a dziś jest jedynie turystyczną atrakcją.
– Taka izba pamięci może i powinna być w każdej wiosce, bo w każdej historia odcisnęła swoje piętno. Postanowiłyśmy, że zaczniemy to dokumentować – mówi Helena Szułkowska, jedna z założycielek Izby.
– Stworzenie takiego miejsca było moim marzeniem jeszcze w czasach, gdy byłam tu sołtyską...