StoryEditorWiadomości rolnicze

Zostajemy przy jęczmieniu jarym

31.05.2020., 18:05h
Czy w miejsce jęczmienia jarego uprawiać ozimy? Przed takim dylematem stanęło wiele gospodarstw. Powodem susza utrudniająca wiosenne wschody i odbijająca się na plonach. W rodzinnym gospodarstwie w Kierzu (pow. lubelski), które współprowadzi Piotr Dębiński, a gdzie jęczmień jest głównym składnikiem śruty do skarmiania trzody, na razie zostają przy jęczmieniu jarym.
 

Trzy rodziny związane więzami pokrewieństwa uprawiają wspólnie ok. 170 ha. To gleby klas od III do VI (przeważają IV i V). – Głównie lekkie, bielicowe wytworzone na piaskach, ale są i gleby ciężkie oraz mozaiki glebowe – wymienia Piotr Dębiński. 

Najwięcej jęczmienia

Produkcja roślinna jest nastawiona głównie na zboża, które przeznaczone są do skarmiania trzody chlewnej. W gospodarstwie rozwijającym hodowlę potrzeby w tym zakresie rosną. Kilka tygodni temu zakończyło się zasiedlanie nowej, nowoczesnej chlewni na 350 macior. – Hodowla docelowo będzie się odbywać w cyklu zamkniętym. Pierwsze wyproszenia mamy lada dzień, będziemy więc cykl zamykać – wyjaśnia pan Piotr. 

Struktura zasiewów w bieżącym sezonie nie odbiega znacząco od tych z poprzednich lat. Najwięcej będzie pastewnego jęczmienia jarego (ok. 70 ha, plonowanie 4–6 t/ha w ub. roku), pszenice ozime zajmują ok. 50 ha (6–7 t/ha w ub. roku). Niewiele mniejszy obszar, czyli ok. 40 ha, został przeznaczony na rzepak ozimy (4–4,2 t/ha w ub. roku). Resztę stanowisk zajmie owies jary.

– Wchodzimy w owies, ponieważ przybyło nam macior, dla których włókno zawarte w owsie ...
Pozostało 84% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 20:58