Łódź. 27-latek okradł rolnika z pszenicy
Od 8 listopada 2021 roku łódzcy policjanci zajmowali się sprawą kradzieży kilku ton pszenicy z terenu gminy Witonia (woj. łódzkie). Tam na niezamieszkałej posesji rolnik prowadził magazyn zboża. Z jednego z budynków urządził sobie pomieszczenie gospodarcze, gdzie przechowywana była pszenica.
Budynek w żaden sposób nie był chroniony, a okazja czyni złodzieja. Tej więc nie mógł nie wykorzystać 27-latek, który obrabował pomieszczenie gospodarcze zabierają kilka ton pszenicy.
Poszkodowany rolnik sprawę zgłosił na policję. Swoje straty wyliczył na kilka tysięcy złotych.
Złodziej złapany i trafi przed sąd
Nieco ponad dwa tygodnie po tym, jak policja została powiadomiona o kradzieży pszenicy do miejsca zamieszkania 27-letniego mężczyzny zapukali mundurowi. 23 listopada policja zatrzymała złodzieja pszenicy, który usłyszał zarzut kradzieży zboża.
Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
2 pracowników ukradło z ubojni aż 2,5 tony mięsa. Jak im się to udało?
To kolejna kradzież płodów rolnych w ostatnim czasie ujawniona przez policjantów. W połowie listopada do nidzickiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie dotyczące kradzieży mięsa w podnidzickiej ubojni (woj. warmińsko-mazurskie). Niby nic wielkiego, ale jak policja zaczęła przyglądać się sprawie, to okazało się, że z ubojni na przestrzeni wielu miesięcy skradziono mięso o łącznej wadze blisko 2500 kg!
Policja nie musiała się specjalnie wysilać w ustaleniu, kto za tą zuchwałą kradzieżą stoi. Właściciel ubojni złodziei nakrył na gorącym uczynku. Złodziejami okazali się być pracownicy ubojni w wieku 46 oraz 55-lat.
Michał Czubak
Fot. arch. policji