Mazowieckie. Pijany ojciec w Audi zderzył się z ciągnikiem. 4-letnie dziecko zostało ranne
11 września późnym wieczorem we wsi Topólno (woj. mazowieckie). Do wypadku doprowadziło zachowanie 33-letniego kierującego samochodem osobowym, który zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z traktorem. Pijany kierowca Audi nie jechał sam.
– Nieodpowiedzialny 33-latek podróżował z najbliższymi i przewoził w pojeździe 4-letniego syna. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu - podkreśliła asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku
Ranne 4-letnie dziecko
W wyniku zderzenia auta z ciągnikiem rolniczym ranny został 4-letni chłopiec, który z obrażeniami nóżek został zabrany do szpitala. Również do szpitala trafił pijany sprawca – on z kolei doznał złamania ręki. Traktorzyście nic się nie stało.
Pijanemu kierowcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Plaga pijanych kierowców
Nietrzeźwy 33-latek to nie jedyna pijana osoba, którą zatrzymali policjanci z Płocka. W miniony weekend płoccy policjanci wyeliminowali z ruchu aż ośmiu nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich, kierowca Range Rovera, pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy usłyszeli zarzuty, za które grozi im kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Jeden z nich za złamanie obowiązującego zakazu, poniesie kolejne konsekwencje, które wiążą się z karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Michał Czubak
Fot. arch. policja