Andrzej i Gienek z Rolnicy Podlasie ciągani po sądach. Za co?

Czy popularność może stać się przekleństwem? Jeśli efektem ubocznym jest sąsiedzka zazdrość, to codzienne życie może stać się co najmniej uciążliwe. Zwłaszcza kiedy takie sprawy kończą się wezwaniem do sądu, a rozprawy przekształcają się w batalie sądowe.
Nie inaczej, tegoroczny luty może być wspominany przez Andrzeja, bohatera serialu „Rolnicy Podlasie”. 

Andrzej z Rolnicy Podlasie oskarżony o pobicie policjanta

Już wcześniej, bo 28 grudnia 2020 roku odbyła się pierwsza rozprawa, w której jako oskarżony był Andrzej. Dotyczyła rzekomego pobicia funkcjonariuszy policji przez Andrzeja, który trafił nawet do aresztu z tego powodu. W sądzie stawił się za to jego ojciec, Gienek. Niestety z powodów osobistych w ostatniej chwili do sądu w tamtym czasie nie dojechała siostra Andrzeja.

Kolejne rozprawy rolników odbyły się 10 i 12 lutego 2021 r.w Sądzie Rejonowym w Bielsku Podlaskim.

Tego samego dnia, czyli 12 lutego, odbyła się także rozprawa z powództwa sąsiadów Andrzeja i Gienka Onupików. Ojciec i syn a swoim facebookowym profilu już nie pierwszy raz poruszają temat spraw sądowych związanych z – jak to określają – donosami sąsiedzkimi.

– Pytacie się co za rozprawa była. Było to rozprawa za donosy sąsiedzkie, a 12 lutego ciąg dalszy, aż dwie rozprawy w jeden dzień, donosy i z funkcjonariuszami policji. Nie poddajemy się i dalej walczymy z panią adwokat - czytamy na profilu Andrzeja.

Fani wspierają rolników z Plutycz

W komentarzach pod facebookowym postem na profilu „Gienek i Andrzej" można znaleźć setki komentarzy z wyrazami wsparcia pod adresem gospodarzy. Fani serialu „Rolnicy. Podlasie” często narzekają tam na ludzką zazdrość i zawiść, z którą spotykają się na co dzień. Nie brakuje tam także opisów osobistych doświadczeń podobnych to tych, z którymi aktualnie zmaga się rolnik z Plutycz.

Oprac. Natalia Marciniak-Musiał

Zdjęcie: Gienek i Andrzej/Facebook.com