Bielin: Zderzenie Ursusa z ciężarówką. Traktorzysta w szpitalu
Do zderzenia Ursusa, za kierownicą którego siedział 61-letni mężczyzna, z pojazdem ciężarowym doszło we wtorek 28 lipca. Pojazdy zderzyły się w miejscowości Plewica (mazowieckie). Zdarzenie wyglądało na bardzo poważne. Ciągnik rozsypał się w drobny mak, a ciężarówka jeszcze uderzyła w ogrodzenie jednej z posesji. Ku zaskoczeniu wszystkich, traktorzysta wyszedł z tego bez większych obrażeń.
Traktorzysta zabrany do szpitala… i zwolniony do domu
Chociaż patrząc na zdjęcia zniszczonego Ursusa, w głowie się nie mieści, że 61-latkowi nic poważnego się nie stało. Wprawdzie traktorzysta trafił do szpitala, ale jeszcze tego samego dnia został on zwolniony z placówki medycznej.
Być może całe jego szczęście polegało na tym, że w chwili wypadku… był kompletnie pijany. Jak podała policja, miał on w organizmie 2 promile alkoholu.
Co grozi traktorzyście?
Policja uznała, że to kierujący Ursusem doprowadził do zderzenia pojazdów. Mężczyzna kierował ciągnikiem mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Traktorzysta ponownie odpowie przed sądem za kierowanie „na podwójnym gazie”.
Michał Czubak
fot. Mazowiecka policja