Tak źle jeszcze nie było
Bieżąca ocena ogólnej sytuacji gospodarstwa rolnego oraz opłacalności produkcji rolniczej była bardziej pesymistyczna w porównaniu z grudniem ub.r. oraz dużo bardziej pesymistyczna w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.
Indywidualni rolnicy oceniają gorzej
Bardziej pesymistycznie zmiany, jakie zaszły w pierwszym półroczu 2022 r., oceniają osoby kierujące gospodarstwami indywidualnymi niż użytkownicy gospodarstw osób prawnych. Rolnicy indywidualni z większym pesymizmem patrzą też na drugie półrocze 2022 r. Najwięcej negatywnych opinii wyrażali użytkownicy gospodarstw indywidualnych ukierunkowanych na produkcję roślinną, a najbardziej pesymistyczni w swoich ocenach byli użytkownicy gospodarstw rolnych o powierzchni od 1 do 5 ha użytków rolnych oraz rolnicy w wieku powyżej 35. roku życia, z policealnym wykształceniem rolniczym oraz rolnicy z co najmniej 20-letnim stażem.
Plantatorzy buraków bardzo negatywnie oceniają nastroje
Wśród gospodarstw ukierunkowanych na produkcję roślinną najgorzej swoją sytuację ocenili rolnicy prowadzący produkcję buraków cukrowych, warzyw gruntowych, a produkcję zwierzęcą – gospodarstwa specjalizujące się w produkcji drobiu nieśnego i trzody chlewnej. Oni też najbardziej obawiają się o swoją przyszłość.
Produkcja opłacalna tylko dla nieco ponad 1/10 badanych rolników
Jedynie około 13% badanych przez GUS rolników stwierdziło, że prowadzenie produkcji rolniczej jest opłacalne. Przed rokiem jako opłacalną oceniło ją 15% badanych, a przed dwoma laty – ponad 17%.
Magdalena Szymańska
fot. T. Ślęzak