Jasło. Uwaga! Krowa w bagażniku
W środę 15 lutego na trasie wojewódzkiej 993 w okolicy Nowego Żmigrodu (woj. podkarpackie) zauważono samochód osobowy. Niby nic takiego, ale ładunek wzbudził zainteresowanie. Wewnątrz bowiem przewożony był… cielak sporych rozmiarów.
Przewoził cielaki w osobówce – miał wypadek
19-latek został ranny po tym, jak Opel, którym kierował, zderzył się z samochodem ciężarowym. Gdy strażacy dotarli na miejsce mocno się zdziwili. W samochodzie osobowym oprócz kierowcy znajdowały się… dwa cielaki. 19-letni kierowca był zakleszczony we wraku. 35-letniemu kierującemu samochodem ciężarowym nic się nie stało.
Czy można przewozić cielaki w osobówce?
Odpowiedź brzmi, że oczywiście. Trzeba jednak spełnić kilka warunków. Przede wszystkim samochód musi być autem „z kratką” z dwoma miejscami pasażerskimi oraz przestrzenią ładunkową. Następnie przestrzeń ładunkowa musi być pokryta antypoślizgową matą, a sama trasa przejazdu nie może być dłuższa niż 50 kilometrów.
Jaka kara za przewożenie cielaków w niewłaściwy sposób?
Przewożenie zwierząt wszelkiej maści w pojeździe osobowym, wiąże się z zachowaniem bezpieczeństwa dla tego zwierzęcia oraz wszystkich innych osób, uczestników ruchu drogowego. W przypadku, gdy interweniujący policjant stwierdzi, że doszło do złamania tych przepisów, to zgodnie z art. 97 kw może na kierującego nałożyć karę nawet do 3 tys. zł z tytułu naruszenia przepisów o bezpieczeństwie lub porządku w ruchu drogowym.
Michał Czubak
Fot. Facebook.com/jaselskie absurdy