Nowy minister rolnictwa spotka się z AgroUnią. Rozmowy mają się odbyć już w następnym tygodniu. Jakie tematy zostaną poruszone? Co o zmianie na stanowisku szefa resortu mówi Michał Kołodziejczak?
Działacze Agro Unii po raz kolejny pojawili się dzisiaj przed ministerstwem rolnictwa, aby podsumować rok sprawowania przez Grzegorza Pudę funkcji ministra rolnictwa. Ich zdaniem w rolnictwie był to okres bezkrólewia.
- Nigdy nie wybaczymy PiS-owi, że przez rok niszczyli polskie rolnictwo, nigdy nie wybaczymy PiS-owi, że przez rok nie było ministra rolnictwa, że na stanowisku była człowiek, który się na tym kompletnie nie znał i na oczach całej Polski robił z siebie cwaniaka. Po Grzegorzu Pudzie nie zostało nic. Zostało zdewastowane rolnictwo i tysiące gospodarstw w upadku - mówił
Michał Kołodziejczak, lider Agro Unii.
Nowy minister rolnictwa umówił się na spotkanie z AgroUnią
Kołodziejczak poinformował jednocześnie, że rozmawiał już telefonicznie z ministrem Henrykiem Kowalczykiem i umówił się na spotkanie w przyszłym tygodniu.
- Dajemy mu szansę, ale nie dajemy żadnej taryfy ulgowej. Dzisiaj od ministra Kowalczyka oczekujemy nie tylko głaskania po plecach, co miało miejsce w dzisiejszej rozmowie w RMF, gdy powiedział, że AgroUnia ma dużo dobrych pomysłów. Bo ja mam wrażenie, że minister Kowalczyk nie zdaje sobie sprawy, co go czeka, gdy zasiada teraz na fotelu ministra rolnictwa. Kowalczyk do tej pory nie wykazał się żadną skutecznością w żadnym resorcie, w którym był. My składamy deklarację, że bardzo szybko sprawdzimy możliwości nowego ministra. Dajemy sobie na to kilka tygodni i będziemy mogli powiedzieć, czy ten człowiek nadaje się, żeby być dłużej – mówił Kołodziejczak i dodał, że „
rolnictwo trzeba reanimować”.
O czym AgroUnia będzie rozmawiać z ministrem Kowalczykiem?
Tematów do rozmów dotyczących rolnictwa jest bez liku, bo sytuacja we wszystkich sektorach tej gałęzi gospodarki jest zła. Kołodziejczak poinformował, że na pierwszym spotkaniu z nowym ministrem AgroUnia będzie wymagać pilnych rozwiązań ws. ASF, zaniku hodowli świń i szkód łowieckich. Podejmie także temat niskich ceny w skupie warzyw i dominacji supermarketów.
Najpilniejszą kwestią do omówienia jest jednak dramatyczna sytuacja na rynku trzody chlewnej.
– Ta branża upada w całej Polsce. Minister Kowalczyk w dzisiejszym wywiadzie mówił, że daje sobie 6 miesięcy. Tu nie ma 6 miesięcy, tu każdy dzień się liczy. W przyszłym tygodniu oczekujemy rozwiązania najważniejszych problemów producentów trzody chlewnej - mówił
Jarosław Wojtaszak, hodowca trzody chlewnej z Lubelszczyzny.
Działacze Agro Unii nie zgadzają się z opinią, że najważniejsze w walce z ASF jest wzmocnienie bioasekuracji. Ich zdaniem należy podnieść opłacalność produkcji, a na sklepowych półkach powinny być umieszczone dwie ceny. Jedna dla konsumenta, a druga z informacją, ile za dany produkt otrzymuje rolnik.
wk