Polscy rolnicy mogą mieć dopłaty równe z Francuzami - ale diabeł tkwi w szczegółach

...jak to było w przypadku programu świnia plus i krowa plus, który z języka polityki przełoży się na praktykę w 2020 roku.

Nie zapominajmy, jaki cel przyświecał ustanowieniu dopłat do rolnictwa

Premier Mateusz Morawiecki nieco bardziej skonkretyzował owe wyrównanie dopłat. Według niego, mają zrównać do dopłat, jakie mają rolnicy francuscy czy też hiszpańscy. Należy domniemywać, że polski rolnik ma otrzymywać tyle samo, ile farmerzy z państw starej Unii. Jednak, jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach i o te szczegóły zamierzamy niezwłocznie zapytać ministra Ardanowskiego. Chcemy jednak po raz kolejny przypomnieć, że dopłaty do rolnictwa wymyślono wyłącznie w jednym celu, aby żywność była tańsza i bardziej dostępna dla mieszkańców państw tworzących ówczesną Europejską Wspólnotę Gospodarczą, która następnie przekształciła się w Unię Europejską. 

Czasem i polityk rolnikowi wilkiem…

Janusz Wojciechowski jest już oficjalnym kandydatem na objęcie posady unijnego komisarza do spraw rolnictwa. Niewątpliwie jest to osoba kompetentna i przygotowana do sprawowania tej niezwykle odpowiedzialnej funkcji i w ramach interesu państwowego powinna zostać zaakceptowana przez wszystkie partie – ponad politycznymi podziałami. Niestety, są politycy, którzy w imię doraźnych celów wynikających z kampanii wyborczej źle życzą Januszowi Wojciechowskiemu. 

Drodzy Czytelnicy, to od Was zależy czy w nowym parlamencie – to jest w sejmie i w senacie, zasiądą ci, którzy znają problemy polskiej wsi i polskiego rolnictwa. Są tacy na listach wszystkich ugrupowań politycznych. Należy dać im szansę – a tą szansą jest kartka wyborcza. Apelujemy przy tym, aby kandydaci polskiej wsi unikali wzajemnego obrażania, by walczyli ze sobą na argumenty, a nie na pomówienia. To od nich zależy przyszłość polskiego rolnictwa, która wcale nie jest taka świetlana. I to mimo wspomnianej zapowiedzi wyrównania dopłat do hektara, którą traktujemy bardzo poważnie. I nie wyobrażamy sobie, aby nie została spełniona.      

Krzysztof Wróblewski
Paweł Kuroczycki
redaktorzy naczelni "Tygodnika Poradnika Rolniczego"
(fot. Pixabay)