StoryEditorWiadomości rolnicze

Rolnicy chcą protestować pod Agrolokiem. Ile ziarna z Ukrainy ściągnęła firma i dlaczego?

13.01.2023., 12:01h
Na 17 stycznia rolnicy zapowiadają protest pod Agrolokiem w Osieku. Zarzucają firmie, że skupuje ukraińskie ziarno, co destabilizuje ceny skupu zbóż i rzepaku w regionie. Jak Agrolok komentuje planowany protest? Ile dokładnie ziarna z Ukrainy kupił w 2022 roku i dlaczego?

17 stycznia rolnicy z Polskiego Związku Rolnego i AGROunii z woj. kujawsko-pomorskiego organizują 24-godzinny protest. Odbędzie się on pod Zakładem Uszlachetniania Białka Roślinnego Agrolok w Osieku, gdzie produkowane są pasze białkowe.

- Będziemy blokować dojazd do firmy Agrolok, która skupuje duże ilości zbóż z Ukrainy. Zablokujemy tę firmę na dobę. Nie możemy pozwolić, żeby ta sytuacja dalej trwała. Nie możemy pozwolić, żeby jednym głupim przepisem o zdjęciu ceł urzędnicy z UE załatwili nasz kraj. Walczymy więc o przetrwanie naszych gospodarstw i rodzin - wyjaśnia nam Michał Dams, jeden z organizatorów protestu. Więcej o planowanym proteście piszemy TUTAJ.

Agrolok o proteście: nie czujemy się stroną w tym temacie

Agrolok, pod zakładem którego ma się odbyć protest, zaznacza, że nie jest stroną tych wydarzeń a tylko ich tłem. Firma ocenia, że rolnicy będą strajkować, ponieważ nie podobają im się działania rządu w kwestii importu ziarna z Ukrainy. 

– W tej kwestii nasze stanowisko jest neutralne. Nie czujemy się stroną w tym temacie. W oficjalnym komunikacie Urzędu Gminy w Osieku widnieje informacja, że powodem manifestacji jest wyrażenie niezadowolenia środowisk rolniczych z działań władzy państwowej. Z naszej perspektywy ZUBR jest tłem do tych wydarzeń. Jesteśmy świadomi jak wygląda sytuacja rynkowa – jako firma nie mamy nic do ukrycia – wyjaśnia nam Paulina Biernatowska z firmy Agrolok.

Ile ziarna z Ukrainy importuje Agrolok?

Na dowód tych słów firma Agrolok przedstawiła wykaz płodów rolnych, które sprowadziła z Ukrainy w okresie 1 marca-31 grudnia 2022 r. Wynika z niego, że firma sprowadziła z Ukrainy 11 254 t rzepaku, 30 200 t soi, 22 595 t kukurydzy i 1900 t pszenicy. Ponad 1/4 zaimportowanej do Polski soi trafiła do firmy Agrolok. 

Tab. Import surowców z Ukrainy do Polski i do Agroloku

Agrolok informuje też, że w tym okresie prowadził eksport płodów rolnych.

W okresie 1 marca-31 grudnia 2022 roku z Agroloku za granicę wyjechało: 46 000 t śruty rzepakowej (równowartość 70 000 t rzepaku), 150 000 t kukurydzy i 70 000 t pszenicy.

Dlaczego Agrolok importuje ziarno z Ukrainy?

Agrolok tłumaczy, że importuje płody rolne z Ukrainy z uwagi na wysokie i zmienne ceny w Polsce oraz ze względu na niewystarczającą podaż od rolników.

Firma zaznacza, że Zakład Uszlachetniania Białka Roślinnego potrzebuje około 250 tys. t rzepaku rocznie, by produkować surowce paszowe (Amirap) – zachować ciągłość i wywiązać się z paszowych kontraktów m.in. z krajowymi paszarniami czy rolnikami – producentami drobiu, bydła i trzody.

- Z uwagi na to, że rok 2022 był specyficzny zarówno jeśli chodzi o wysokie i zmienne ceny, jak i niewystarczającą podaż od rolników, Agrolok zdecydował się sprowadzić ok. 11 tys. t rzepaku z Ukrainy. Jak łatwo policzyć – stanowi to niewiele ponad 4 proc. surowca potrzebnego do rocznej produkcji w Zakładzie – wylicza Paulina Biernatowska.

Zakład Uszlachetniania Białka Roślinnego produkuje także komponenty sojowe. Polska jest zmuszona do importu ziarna soi i poekstrakcyjnej śruty sojowej, gdyż całkowity areał własnych upraw naszego kraju nie jest w stanie zaspokoić potrzeb produkcyjnych Zakładu.

- ZUBR potrzebuje około 350 tys. t soi rocznie, w 2022 roku około 10% tej ilości to soja importowana z Ukrainy – informuje Paulina Biernatowska.

oprac. Kamila Szałaj, fot. Agrolok

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
11. listopad 2024 03:42