Przez Europę i nie tylko przetacza się fala rolniczych protestów. Niedawno pisaliśmy o strajkach w Niemczech, Czechach, Irlandii i Hiszpanii. Teraz do grona rolników, którzy publicznie manifestują swoje niezadowolenie dołączyli Grecy i Francuzi. Kolejne protesty zorganizowali także niemieccy farmerzy. Zła sytuacja zmusiła do wyjścia na ulice również kanadyjskich gospodarzy.
Grecja: setki ciągników od trzech dni blokuje autostradę
Greccy rolnicy od trzech dni – od piątku 4 lutego – blokują autostradę PATHE w miejscowości Larisa w centrum kraju. Protestują w ten sposób przeciwko gwałtownie rosnącym cenom energii i paliw. Domagają się także dopłat do pasz, zniesienia VAT-u na media, wyższych odszkodowań za klęski żywiołowe i natychmiastowych działań rządu, które poprawiłyby opłacalność produkcji rolniczej. Propozycję pomocy w wysokości 170 mln euro przedstawioną przez tamtejszego ministra rolnictwa Spiliosa Libanos nazwali „kpiną”.
Domagają się więc spotkania z władzami kraju. Zapowiadają, że nie zejdą z drogi, póki nie dojdzie do rozmów.
Jak informuje Reuters, szef stowarzyszenia rolniczego Karditsa, Kostas Tzelas, wyliczył, że drastyczny wzrost cen spowodował zwiększenie kosztów produkcji o połowę.
- Prosimy o konkretne środki, które pozwolą na realne rozwiązanie naszych problemów. Inaczej nie będziemy już mogli żyć w naszych wioskach – powiedział Tzelas.
Niemcy: rolnicy zablokowali sklepy sieci Aldi
Z kolei niemieccy producenci mleka protestowali w miniony piątek 4 lutego przed siecią sklepów Aldi. Była to reakcja na zapowiedź firmy, że w najbliższych latach będzie stopniowo sprzedawać więcej mleka i mięsa pochodzącego od zwierząt, które mają zapewniony dobrostan na najwyższym poziomie.
► ALDI will den #Haltungswechsel: Aldi kündigt den #Haltungswechsel an, doch bei den Verhandlungen mit den Landwirten will der Konzern nicht mehr bezahlen! Hier zeigt sich ganz klar die Doppelmoral von Aldi! In der Eigenwerbung prassen und beim #Tierwohl geizen! ✔ pic.twitter.com/4kvMhkjAhr
— Bauernverband Bayern (@BayernsBauern) February 4, 2022
Jednocześnie rolnicy zwracają uwagę, że choć wymagania sklepów i konsumentów rosną, to rolnikom za ich spełnienie nikt nie chce więcej płacić. Sieci stosują wobec nich politykę niskich cen i nie zgadzają się na podwyżki.
- Nie opowiadamy się przeciwko większemu dobrostanowi zwierząt. Ale chcemy, by nam płacono więcej za produkty z takiej hodowli. W przeszłości mieliśmy złe doświadczenia – mówi cytowany przez br.de przewodniczący stowarzyszenia rolników Dillinger, Eugen Bayer.
Francja: na półkach największych sieci króluje źle oznakowane mięso z importu
Fala rolniczych protestów przetacza się także przez Francję. Tydzień temu w całym kraju farmerzy strajkowali przeciwko cenom narzucanym przez dużych detalistów.
A 4 i 5 lutego w kilku miastach zablokowali ciągnikami dostęp do supermarketów: Leclerc, Lidl i Intermarché. Zwrócili w ten sposób uwagę na problem cen i marż w sektorze spożywczym.
7 tracteurs sont déjà présents sur le parking de la grande surface pic.twitter.com/RYND6HCfkO
— Ouest-France 29 (@OuestFrance29) February 5, 2022
Rolnicy udali się do każdego z tych sklepów, by skontrolować ceny żywności i pokazać konsumentom, ile na danym produkcie zarabia rolnik, a ile sieć. Okazało się też, że na półkach sklepowych króluje mięso z importu. Są także źle oznakowane.
Afin de marquer le coup, l‘un d‘entre eux a même amené un veau pic.twitter.com/BySkeSVzac
— Ouest-France 29 (@OuestFrance29) February 5, 2022
Kanada wprowadza stan wyjątkowy w związku z protestami
Natomiast w Kandzie rolnicy protestują razem z kierowcami ciężarówek i bankrutującymi przedsiębiorcami. Sprzeciwiają się obowiązkowi szczepienia na COVID-19 oraz antykoronawirusowym restrykcjom. Stolica Kandy Ottawa jest praktycznie zabalowana.
Manifestujących przybywa z godziny na godzinę. Dlatego władze miasta zdecydowały się na wprowadzenie stanu wyjątkowego.
Canada police make arrests amid ‘Freedom Convoy’ protests and seize fuel, vehicles pic.twitter.com/8FHW8LukK3
— JKishka (@TheRealJKishka) February 7, 2022
Polscy rolnicy też nie siedzą z założonymi rękami. Blokady i protesty w całym kraju
W Polsce początek roku też upływa pod znakiem rolniczych protestów. Strajkowali plantatorzy buraka cukrowego, sadownicy, rolnicy z Pomorza Zachodniego, a w lutym drogi w całym kraju zablokują działacze AgroUnii.
Kamila Szałaj, fot. Syndicat Fdsea Gard