Ciekły azot zabił pracowników zakładu przetwórstwa drobiu
Służby przekazały, że nie doszło do eksplozji, ale do wyciek ciekłego azotu, który wykorzystywany był w zakładzie przetwórstwa drobiu w Gainesville. Służby na miejscu zastały pięć ofiar śmiertelnych oraz około 130 osób ewakuowanych. Pośród nich były także osoby ranne.
– Trzy osoby są w stanie krytycznym, a pięć w dobrym stanie – powiedział dla CNN Sean Couch, dyrektor ds. Public relations w Northeast Georgia Health System. Pozostali trzej pacjenci zostali zwolnieni po zaopatrzeniu medycznym. Wszyscy mieli problemy z oddychaniem. Wśród rannych jest także trzech strażaków z Gainesville i jeden strażak z hrabstwa Hall.
Co doprowadziło do tragedii?
Na tę chwilę służby pracujące na miejscu zdarzenia nie są w stanie określić co doprowadziło do wycieku niebezpiecznej substancji i śmierci pracowników. Potwierdzono jedynie, że nie doszło do eksplozji.
Do tragicznego wypadku w zakładzie drobiarskim doszło w czwartek 28 stycznia po godzinie 10 czasu miejscowego (16 czasu polskiego).
Michał Czubak
Fot. Pixabay