Dwóch Ukraińców zmarło w chłodni w Sadkowicach pod Rawą Mazowiecką
W niedzielę 10 listopada 2019 roku przed południem właściciel gospodarstwa sadowniczego znajdującego się w Sadkowicach pod Rawą Mazowiecką (woj. łódzkie) w beztlenowej komorze chłodni do przechowania owoców znalazł ciała dwóch mężczyzn. O makabrycznym znalezisko właściciel gospodarstwa natychmiast poinformował służb. Na miejsce przybyli strażacy z PSP w Rawie Mazowieckiej, OSP Sadkowice i OSP Biała Rawska oraz ratownicy medyczni i policja.
Strażacy, żeby dostać się do obu poszkodowanych najpierw musieli dostać się do chłodni. Z tego powodu użyli aparaty tlenowe i następnie ewakuowali poszkodowanych. Lekarz, który był na miejscu stwierdził zgon obu mężczyzn.
Policjanci ustalili, że zmarłymi buli 28-letni i 46-letni Ukraińcy.
– Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przesłuchali świadków, wykonali oględziny, o zdarzeniu poinformowali również Ambasadę Ukrainy w Warszawie. Śledztwo prowadzi Prokuratora Rejonowa w Rawie Mazowieckiej – informuje sierż. sztab. Agata Krawczyk, oficer prasowy KPP w Rawie Mazowieckiej.
Do Sadkowic przyjechali za pracą zaledwie 2 dni przed śmiercią
Z informacji zebranych obecnie przez policję i prokuraturę wynika, że obaj mężczyźni przybyli do Sadkowic w piątek 8 listopada w poszukiwaniu pracy. Właściciel gospodarstwa zaproponował im zatrudnienie, ale dopiero od nowego tygodnia, czyli od 12 listopada. Do tego czasu obu przyszłym pracowników został udostępniony kontener mieszkalny w gospodarstwie.
Jak podaje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi w rozmowie z TVN24, właściciel gospodarstwa, który mieszka w innej lokalizacji, widział się z Ukraińcami jeszcze w sobotę 9 listopada ok. godz. 17.00.
Jedna z hipotez śledczych zakłada, że mężczyźni chcieli wziąć do zjedzenia kilka jabłek z przechowalni. Jednak najwidoczniej nie zauważyli lub nie zrozumieli napisów ostrzegających o niebezpieczeństwie związanym z wejściem do beztlenowej chłodni. Na dodatek do pomieszczenia dostali się prawdopodobnie przez okno, gdyż drzwi pozostały zamknięte.
- Do tragicznej śmierci dwóch Ukraińców doszło w gospodarstwie sadowniczym w Sadkowicach pod Rawą Mazowiecką
Paweł Mikos