Małe wymagania pokarmowe mają najczęściej rośliny o krótkim okresie wegetacji, np. sałata, rzodkiewka, burak liściowy czy szpinak i te warzywa nie wymagają nawożenia pogłównego. Podobnie z pogłównego nawożenia można zrezygnować przy uprawie motylkowych: fasoli szparagowej i tycznej, bobu i grochu. Pozostałe gatunki wymagają uzupełnienia składników pokarmowych.
Azot i potas to podstawa
Do nawożenia pogłównego sięgamy głównie po nawozy zawierające azot, który jest podstawowym pierwiastkiem plonotwórczym. Na drugim miejscu stawiamy potas jako pierwiastek decydujący o jakości plonu. Pozostałe składniki pokarmowe zostają zazwyczaj podawane przedsiewnie i pogłównie rzadko się je stosuje. Z nawozów zawierających azot najczęściej wybieramy saletrę amonową, saletrę amonowo-wapniową lub saletrzak. Bardzo dobre efekty da nawożenie saletrami: potasową, wapniową czy magnezową. Mają jednak poważną wadę, która ogranicza ich stosowanie – są bardzo drogie. Do nawożenia pogłównego można również wykorzystać nawozy wieloskładnikowe, jak sypką Azofoskę czy Fructus Ogrodnik, jak również płynny Nowokont. Tyle o nawozach mineralnych, które można zastąpić ...