StoryEditorASF

ASF atakuje kolejne kraje UE. Gdzie i ile ognisk już odnotowano?

12.11.2019., 16:11h
To oczywiste, że im wcześniej zostanie zgłoszone ognisko afrykańskiego pomoru świń, tym szybciej można zahamować dalsze rozprzestrzenianie się choroby. Ważne jest też pobieranie próbek do badań z zachowaniem zasad bezpieczeństwa biologicznego, by nie doszło do niepotrzebnego skażenia.
Jak najszybsze zgłoszenie wybuchu choroby jest ważne, ale z doświadczenia wielu krajów wynika, że o ile urzędowi lekarze działają szybko, o tyle, niestety, niektórzy rolnicy, zwłaszcza posiadający małe chlewnie przyzagrodowe, czasami ukrywają zwierzęta przed urzędnikami. Zdarza im się je sprzedawać lub zakopywać padłe sztuki. Doktor Rytis Cepulis z Litwy, konsultant ds. świń portalu 3trzy3.pl, mówi, że w krajach bałtyckich rządy płacą zazwyczaj tylko za koszty uśmierconych zwierząt, zniszczonej paszy i środków dezynfekujących używanych podczas wybuchu ogniska.

Istnieje jednak wiele dodatkowych kosztów, takich jak przerwanie produkcji, utrata źródła utrzymania oraz koszty związane z czyszczeniem i dezynfekcją w gospodarstwie, które spadają na rolników. Rytis Cepulis uważa, że niewielu producentów trzody chlewnej było w stanie odbić się finansowo po stratach spowodowanych pojawieniem się afrykańskiego pomoru świń. Nie dziwi więc, że boją się oni zgłaszać ASF, gdyż nie mają żadnej gwarancji na podźwignięcie się po wybuchu ogniska choroby.

Duże znaczenie ma pobieranie próbek do badań

Doktor Denis Kolbasov, dyrektor r...
Pozostało 89% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. listopad 2024 02:07