Długość porodu zależy m.in. od wieku lochy. Pierwiastki proszą się dłużej, wieloródki zwykle szybciej. Im więcej prosiąt się rodzi, tym poród będzie dłuższy i dla lochy bardziej wyczerpujący. Silna i zdrowa locha (w dobrej kondycji) szybciej upora się z porodem, a locha nadmiernie okarmiona tuż przed porodem będzie trudniej się prosiła. Dlatego przed porodem należy zmniejszyć dawkę pokarmową, ale nie wolno głodzić lochy. Dobrze jest też podać sól glauberską, aby zapobiec zaparciom w trakcie porodu.
Stres wydłuża akcję porodową
Wszelkiego rodzaju czynniki stresowe (nerwowa i niefachowa obsługa, pośpiech, hałas) działają negatywnie na lochę i przedłużają akcję porodową. Bardzo ważnym elementem właściwego przygotowania lochy do porodu jest odpowiednio wczesne umieszczenie jej w kojcu porodowym. Jeśli robimy to na ostatnią chwilę, najprawdopodobniej będą problemy. Locha potrzebuje co najmniej 8 dni na aklimatyzację w nowym środowisku, w tym na wytworzenie przeciwciał na patogeny naturalnie obecne w porodówce. Przeciwciała te locha przekaże potem prosiętom wraz siarą.
Podczas porodu locha traci dużo wody
Ważne jest, aby locha miała łatwy dostęp do czystej i świeżej wody. Nie wystarczy jej podczas porodu tylko woda ze smoczka – trzeba nalać ją do czystego koryta. Locha w czasie porodu traci dużo wody i musi zaspokoić pragnienie. Należy też zadbać, aby maciora nie przegrzewała się, co może mieć miejsce nie tylko w czasie letnich upałów, ale także w innych porach roku, jeśli porodówka jest źle wentylowana.
Po porodzie sprawdzaj lochom temperaturę
Przez pierwsze trzy doby po porodzie dobrze jest sprawdzać lochom temperaturę ciała. Podwyższona jest pierwszym sygnałem, że może wystąpić zespół MMA (zapalenie macicy, zapalenie wymienia i bezmleczność). Kontrolując temperaturę ciała lochy, mamy możliwość odpowiednio wczesnej interwencji. Zawsze też obserwujmy zachowanie lochy w trakcie porodu i bezpośrednio po nim.
- W okresie okołoporodowym locha musi mieć dostęp do dużej ilości wody
Jak długo powinna trwać regeneracja po porodzie?
Laktacja u loch powinna trwać minimum 3 tygodnie, co pozwoli im zregenerować i zwinąć macicę, przygotować się do następnej rui poprzez zwiększenie ilości wydzielanych hormonów odpowiedzialnych za powstanie i rozwój komórek jajowych, a po inseminacji zagnieździć się zapłodnionym zarodkom w macicy. Locha w okresie laktacji powinna nie tylko wytwarzać dużo mleka, ale także zachować kondycję, aby po odsadzeniu prosiąt szybko wejść w ruję. Jeśli organizm lochy jest silnie wyczerpany produkcją mleka, wejście w ruję się opóźni, a może nawet trzeba będzie poczekać trzy tygodnie na następną ruję i dopiero wtedy skutecznie zapłodnić lochę.
Gdy miot jest liczny, starajmy się zaraz po porodzie podzielić prosięta na dwie grupy i pozwólmy spokojnie napić się siary najpierw tym z jednej grupy, a potem z drugiej. Szczególnie dużo uwagi powinno się poświęcić prosiętom z niedowagą.
Dominika Stancelewska
Zdjęcia: Dominika Stancelewska
