3 nowe ogniska ASF w woj. łodzkim
23 czerwca 2021 roku Główny Lekarz Weterynarii potwierdził trzy kolejne ogniska afrykańskiego pomoru świń w województwie łódzkim. Pierwsze z nich, a 3 w 2021 roku, w gospodarstwie utrzymującym 48 świń w gminie Lututów w powiecie wieruszowskim. Kolejne, czyli czwarte w tym roku, zostało stwierdzone w stadzie utrzymującym 149 świń w gminie Tuszyn (powiat łódzki wschodni). Ognisko numer 5/2021 zostało wykryte w gospodarstwie z 23 świniami zlokalizowanym w gminie Łubnice w powiecie wieruszowskim.
Afrykański pomór świń zawleczony poprzez zakup zakażonych świń
Co istotne, na tym terenie nie stwierdzano zachorowań u dzików, więc to rejon wolny do tej pory od afrykańskiego pomoru świń. Do wybuchu choroby doszło poprzez zakup zakażonych świń. Ogniska czwarte i piąte są kontaktowe w stosunku do ogniska trzeciego w gminie Lututów, z którego według dochodzenia epizootycznego najprawdopodobniej wypłynęło zagrożenie. Takich gospodarstw kontaktowych ustalono w sumie 5, w tym jedno z Wielkopolski.
Nowe ogniska ASF pod Kępnem w Wielkopolsce
Jak mówiła podczas spotkania w Śmiglu Joanna Kokot-Ciszewska, zastępca wielkopolskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii w Poznaniu, 22 czerwca faktycznie stwierdzono ognisko ASF w stadzie w Wielkopolsce w powiecie kępińskim, w miejscowości Marianka Mroczeńska w gospodarstwie, w którym utrzymywano 132 tuczniki.
Do gospodarstwa trafiły 33 świnie zakupione w gospodarstwie w powiecie wieruszowskim w gminie Lututów. Tak więc ognisko numer 3 stało się źródłem zakażenia nie tylko w ogniskach stwierdzonych w Łódzkiem. Wszystkie zwierzęta zostały zabite i przekazane do utylizacji, a następnie przystąpiono do czyszczenia i dezynfekcji obiektu.
ASF w gospodarstwach na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu
Z kolei 23 czerwca potwierdzono wirusa ASF w gospodarstwie utrzymującym 12 świń zkolalizowanym w miejscowości Hrebenne w powiecie hrubieszowski na Lubelszczyźnie. Jest to 7 ognisko w 2021 roku w Polsce. Natomiast 8 ognisko został stwierdzone w gospodarstwie położnym w miejscowości Wólka Księżnicka pod Mielcem w woj. podkarpackim. Oba te ogniska są pierwotne, ale na tych terenach wcześniej notowano przypadki ASF u dzików.
Jakie utrudnienia czekają rolników po wprowadzeniu czerwonej strefy?
Jak zapewnia ministerstwo rolnictwa, dzięki szybkiemu dochodzeniu epizootycznemu potwierdzono, że ognisko nr 3 w Świątkowicach było pierwotnym dla ogniska nr 4 w Kruszowie, a wirusa przeniesiono poprzez zakup zakażonych świń. Wszystkie ustalenia oraz pobranie próbek do badań laboratoryjnych wykonano w ciągu 48 godzin od wykrycia pierwszego ogniska, co zdaniem resortu rolnictwa powinno zapobiec dalszemu szerzeniu się choroby, a w szczególności przeniesieniu wirusa na powiat piotrkowski. To właśnie hodowcy trzody chlewnej z tego powiatu, określanego jako świńskie zagłębie, są najbardziej przerażeni całą sytuacją. W powiecie piotrkowskim utrzymywanych jest ponad 400 tys. świń. Dlatego służby weterynaryjne robią wszystko, aby powstrzymać szerzenie się wirusa.
W przypadku potwierdzenia ogniska w niedługim czasie na okolicznym obszarze wyznaczona zostanie przez Komisję Europejską czerwona strefa, a to oznacza dla producentów trzody chlewnej utrudnienia w sprzedaży zwierząt i zapewne obniżkę cen skupu tuczników. Zwierzęta będą mogły być ubijane wyłącznie w zakładach mięsnych, które otrzymały decyzję o możliwości uboju świń ze strefy czerwonej ASF. Ponadto służby weterynaryjne likwidują wszystkie stada świń w promieniu 1 km od ujawnionych ognisk.
Przypomnijmy, że pierwsze ognisko w tym roku wyznaczono w marcu w gospodarstwie z prawie 16 tys. świń w województwie lubuskim, a drugie w maju w stadzie, w którym były 3373 świnie w Wielkopolsce.
Dominika Stancelewska, Paweł Mikos