Poprawa monitorowania dzików w Europie stanowi podstawowy warunek lepszego zarządzania tą populacją oraz zmniejszenia ryzyka związanego z rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń. Liczba myśliwych w wielu krajach stale się zmniejsza, zmalało też zainteresowanie polowaniami na dziki. A tymczasem badania wskazują, że w Europie Środkowej konieczne byłoby usunięcie do 80% dzików, aby utrzymać stabilność populacji. Taki wynik niestety rzadko można osiągnąć w praktyce.
Eksperci Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, między innymi z krajów dotkniętych afrykańskim pomorem świń, przeanalizowali rozwój choroby u dzików oraz możliwości powstrzymania epidemii ASF. Sergei Khomenko z Rosji oraz Marius Masiulisz z Litwy podkreślają, że trudno jest znacznie zredukować liczbę dzików bez stosowania skuteczniejszych metod polowania z wykorzystaniem chociażby nagonki, sprzętu noktowizyjnego w celu ułatwienia lokalizacji zwierząt czy zaangażowania wojska. Niestety, wówczas nieuniknione jest rozproszenie zwierząt na większy obszar.
Zwiększone ryzyko w miejscach żerowania
Wirus ASF jest bardzo odporny na warunki środ...