Wprowadzana reforma edukacji nie budzi raczej sprzeciwu wsród mieszkanców polskiej wsi. Ostro staja oni jednak w obronie szkół, które własnymi rekami wznosili, a których teraz pozbywac chca sie gminne samorzady. Dwa takie głośne protesty trwają w województwie łódzkim. Pierwszy z nich ma miejsce w Tomawie, w gminie Łęki Szlacheckie (pow. piotrkowski), drugi w Popielawach, w gminie Rokiciny w sąsiednim powiecie tomaszowskim. W obu przypadkach mieszkańców nie zdziwiły zamiary tzw. wygaszenia gimnazjów, funkcjonujących w ich wsiach.