Kilka tygodni temu informowaliśmy Was, że Komisja Europejska zezwoliła na dodatkową pomoc dla rolników dotkniętych gospodarczymi skutkami wojny w Ukrainie i umożliwiła państwom członkowskim przesunięcie 5 proc. z niewykorzystanych środków PROW. Teraz w resorcie rolnictwa trwają prace nad ostatecznym kształtem tej pomocy.
50 tysięcy rolników dostanie do 15 tys. euro dotacji
Pieniądze będą wypłacane z PROW z działania M22: "Nadzwyczajne tymczasowe wsparcie dla rolników i MŚP szczególnie dotkniętych wpływem rosyjskiej inwazji na Ukrainę". Budżet tego programu wynosi 155 mln euro, w tym 98,6 mln euro pochodzi z środków UE.
Maksymalna przewidziana kwota wsparcia wynosi do 15 000 euro na rolnika. Przy obecnym kursie euro jest to kwota 72,6 tys. zł.
Ministerstwo rolnictwa szacuje, że z pomocy skorzysta ok. 50 tys. rolników. Budżet nowego działania nie będzie pochodził z nowych unijnych dotacji, ale z oszczędności obecnego budżetu PROW. Będzie to oznaczało ograniczenie budżetów już funkcjonujących działań.
Do jakich rolników trafią pieniądze z pomocy wojennej?
Jak udało nam się ustalić, pieniądze te trafią do rolników, którzy produkują trzodę chlewną.
- Jak wynika z przeprowadzonych analiz, sektor trzody chlewnej został w największym stopniu dotknięty skutkami inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Biorąc więc pod uwagę wysokość strat, jak również ograniczony budżet przewidziany na to działanie uznano, że największe potrzeby w zakresie natychmiastowego wsparcia występują w sektorze świń. Trzeba również podkreślić, że celem wsparcia jest rekompensata przynajmniej części strat i rozwiązanie problemów z płynnością finansową zagrażającą ciągłości działalności rolniczej gospodarstw prowadzących produkcję - wyjaśnia nam ministerstwo rolnictwa.
Resort zaznacza, że zgodnie z przepisami unijnymi producenci świń, w przeciwieństwie do rolników w innych sektorach, nie mogą być beneficjentami płatności bezpośrednich związanych z produkcją, co uniemożliwia wykorzystanie takiego instrumentu do wsparcia żywotności ekonomicznej gospodarstw.
Ministerstwo podkreśla, że zdaje sobie sprawę, iż zwiększenie kosztów produkcji wystąpiło w większości sektorów podstawowej produkcji rolnej, jednak to w produkcji świń w cyklu zamkniętym, w tym produkcji prosiąt, zwiększenie kosztów ma bardzo silne odziaływanie o potencjalnych nieodwracalnych konsekwencjach.
- Opłacalność chowu świń w Polsce jest uzależniona od cen pasz, dlatego wojna ma silne i długotrwałe konsekwencje dla rynku trzody chlewnej przez podniesienie kosztów produkcji i dalsze ograniczenie pogłowia. Zatem celem pomocy jest zahamowanie w Polsce spadku liczby gospodarstw zajmujących się produkcją wieprzowiny w cyklu zamkniętym - podkreśla resort.
Pomoc dla producentów świń. Jakie będą warunki przyznania dotacji?
Pomoc będzie zrealizowana w formie jednorazowej płatności ryczałtowej.
Resort zastrzega jednak, że o ile forma wsparcia będzie miała charakter jednorazowy, to jednak wysokość pomocy nie powinna mieć chwilowego i przejściowego efektu.
Stawki pomocy zostaną zróżnicowane ze względu na wielkość produkcji.
Ostateczne kwoty wsparcia zostaną określone z uwzględnieniem kursu euro oraz po zakończeniu naboru wniosków na podstawie liczby kwalifikujących się do wsparcia rolników z uwzględnieniem limitu dostępnych środków.
Szczegółowe zasady ustalania stawek płatności zostaną określone w przepisach krajowych.
Kamila Szałaj, fot. envato.com