Tadeusz Nadrowski, reprezentujący spółdzielnię mleczarską w Ozorkowie, o której problemach pisaliśmy, wspomniał o posiedzeniu rady nadzorczej z udziałem m.in. ministra Tadeusza Romańczuka, który zaproponował uzyskanie kredytu z gwarancjami KOWR. Zaapelował też do rolników o wsparcie spółdzielni.
– Minął miesiąc i kredytu niestety nie ma. Jutro mamy radę nadzorczą, co mam powiedzieć rolnikom? – pytał Tadeusz Nadrowski. – Nie chcę dalej ich zwodzić.
Co z produktami non-GMO i rosnącą produkcją mleka w Polsce?
Wiesław Żebrowski z Ciechanowa pytał, co z nowym znakowaniem produktów non-GMO. Wskazał, że jak dotąd śruta sojowa jest nie do zastąpienia, także ze względu na ceny oraz dostępność. Wskazał też na fakt, że rolnicy z Czech produkują zmodyfikowaną kukurydzę odporną na omacnicę, która trafia do nas.
Waldemar Broś dodał, że KZSM proponuje umieszczenie na każdym opakowaniu napisu, że „Mleko nie zawiera GMO”.
Maria Czwojdrak, prezes spółdzielni Jana ze Środy Wielkopolskiej, wskazała, że produkcja mleka rośnie niewspółmiernie do spożycia w kraju. W tej sytuacji celowy byłby powrót do starych zasad dotowania szklanki mleka w szkołach.
– Na terenie Wielkopolski „boksujemy się” z ENEĄ. Gdy nie płaciłam narzucanych nam rachunków, dostawca prądu zagroził odcięciem zasilania – mówiła Maria Czwojdrak.
I zapytała o to, czy planowane jest włączenie mleka surowego na listę produktów, dla których ustalana będzie cena referencyjna.
Natomiast prezes Spółdzielczej Mleczarni Spomlek Edward Bajko chciał się dowiedzieć, czy planowane jest włączenie jakiejś mleczarni do Polskiego Holdingu Spożywczego i jak to wpłynie na rynek mleka.
- Edmund Borawski – prezes SM Mlekpol
Patologie w programie wapnowania i ratowanie ROTR-u
Mieczysław Jagła, przewodniczący rady nadzorczej spółdzielni z Czarnkowa wzywał, aby zapobiegać patologiom w programie wapnowania. Gospodarstwa powyżej 75 ha będą pozbawione dotacji, a rolnicy posiadający mniej ziemi podzielą się dotacją z dostawcą wapna i jego ceny wzrosną.
Prezes Krzysztof Wróblewski ze spółdzielni Lazur w Nowych Skalmierzycach pytał o to, czy ministerstwo przewiduje złagodzenie przepisów dotyczących grup producentów rolnych. Władysław Krygier, przewodniczący rady nadzorczej spółdzielni KeSeM we Włocławku zapytał, co będzie z dotychczasowymi dopłatami do bydła (po 300 zł na krowę). Dopytywał także o szczegóły programu poprawy gospodarowania wodą.
Natomiast Edmund Borawski, prezes SM Mlekpol, podkreślił, że polskie mleczarstwo to głównie zasługa spółdzielczości. Bowiem o krajowych cenach mleka rozstrzyga branża spółdzielcza.
– Rolnik dziś otrzymuje profity z mleczarni oparte na cenie mleka. Mógłby także otrzymywać dywidendę, ale jest ona dziś podwójnie opodatkowana. Zaopatrujemy rolników w różne materiały. Dobrze byłoby, aby ten obrót także był zwolniony z podatku. My nie importujemy jako Mlekpol żadnych produktów ani surowców. Nie ograniczymy importu, jeśli nie wprowadzimy jakiegoś oznakowania importowanych produktów – mówił Borawski.
Sylwester Zięciak, syndyk upadłej spółdzielni ROTR Rypin, stwierdził, że nie może pozwolić sobie na to, aby ta spółdzielnia zniknęła z mapy spółdzielni mleczarskich i zapytał czy rząd przygotowuje jakiś program dla firm, które znalazły się w takiej sytuacji jak ROTR.
Minister Ardanowski stwierdził, że nie jest właściwym sposobem rozwiązywania wielu problemów zgłaszanych na tego typu spotkaniach.
– Proszę utworzyć grupę roboczą, z którą możemy spotkać się nawet w przyszłym tygodniu, aby wspólnie usiąść i próbować rozwiązywać wspomniane problemy – stwierdził minister Ardanowski.
- Waldemar Gacek – wiceprezes OSM Włoszczowa
Musi powstać silna, polska sieć handlowa
Minister Ardanowski zwrócił uwagę na potrzebę utworzenia silnej polskiej sieci handlowej, pełniącej także rolę sieci hurtowej. Odpowiadając zaś na pytanie dotyczące GMO, stwierdził, że to doskonała okazja, aby usiąść i zastanowić się nad rozwiązaniem problemu. Mówiąc o polskim białku roślinnym, zaznaczył, że to nie tylko problem paszy, ale także większych dochodów rolników. Zapowiedział także, że w Polsce nie będzie uprawy GMO, bo społeczeństwo tego nie chce.
– Na soję wydajemy 4 mld zł rocznie. Co mają uprawiać polscy rolnicy? – pytał minister.
Jego zdaniem, trzeba zwiększać spożycie mleka w Polsce także poprzez dedykowane programy. Przywracane mają być stołówki w szkołach – korzystające z lokalnych produktów. Zapowiedział też, że dotychczasowe wsparcie na krowy w nowej perspektywie finansowej UE będzie utrzymane.
Paweł Kuroczycki
Krzysztof Wróblewski
Zdjęcia: Krzysztof Wróblewski
Zdjęcie główne: Pixabay
