– Nie byłoby spółdzielni Lazur, której produkty obecnie trafiają do 25 krajów, gdyby nie nadzwyczajna harmonia i zgoda wśród członków spółdzielni, którzy ją założyli przed 90 laty – przyznał Jerzy Krzak, prezes mleczarni Lazur – Spółdzielczy Związek Grup Producentów Rolnych w Nowych Skalmierzycach, podczas uroczystości 90-lecia skalmierzyckiej spółdzielni.
90 lat sukcesów spółdzielni ze Skalmierzyc: od dębowej maselnicy po markę Lazur rozpoznawalną w 25 krajach
– Dla nas, spadkobierców spółdzielczości mleczarskiej w Nowych Skalmierzycach, ten jubileusz to powód do dumy i satysfakcji – powiedział Jerzy Krzak. Przedstawił on także bogatą historię skalmierzyckiej spółdzielni, która rozpoczęła swoją działalność 6 kwietnia 1929 roku jako Mleczarnia Wielkopolska Skalmierzyce.
Choć nie była to duża mleczarnia, to prężnie działała i w latach 30. furorę robiło tutejsze masło wyrabiane w dębowej maselnicy. Było tak niesamowite, że trafiało nawet na rynek angielski i amerykański.
W 1971 r. mleczarnia w Nowych Skalmierzycach została włączona do Zakładu w Ostrowie Wielkopolskim i dopiero w 1990 r. powrócono do samodzielnej egzystencji. Skalmierzycka spółdzielnia w 1997 r. podjęła decyzję o skupieniu się na produkcji wyłącznie serów pleśniowych, a żeby odróżnić się od konkurencji, sery rokpol zaczęto produkować pod marką Lazur nawiązującą do koloru szlachetnej pleśni pokrywającej ser.
– Obecnego sukcesu firmy nie byłoby bez uporu i konsekwencji spółdzielców, pracy całych pokoleń, które budowały wiarygodność, prestiż i markę zakładu – przekonywał
Jerzy Krzak.
Wystarczy dodać, że dziś Samodzielny Związek Grup Producentów Rolnych to firma, w której pracuje niemal 180 pracowników i dodatkowo prowadzi działalność hotelarsko-gastronomiczną, z restauracją i trzygwiazdkowym hotelem.
Nie byłoby sukcesu Lazura bez ciężkiej pracy rolników
– Drodzy rolnicy, serdecznie dziękuję za ciężką, codzienną pracę. Za to, że zapewniacie surowiec najwyższej jakości do produkcji naszych serów – podziękował prezes wszystkim dostawcom mleka do Lazura.
Z kolei Jan Nowacki, przewodniczący rady nadzorczej Lazura podkreślił, że dzięki ciężkiej pracy i konsekwencji wszystkich członków spółdzielni, udało się stworzyć podmiot o prestiżu i zasięgu, o którym nawet nie śnili założyciele skalmierzyckiej spółdzielni mleczarskiej w 1929 roku.
– Nasza mleczarnia przetrwała nie tylko burzliwe czasy 20-lecia międzywojennego, 40 lat PRL-u i trudny okres transformacji ustrojowej. Już samo to jest sporym osiągnięciem, które nie udało się wielu, znacznie większym spółdzielniom. A to, że stworzyliśmy markę rozpoznawalną na świecie, świadczy o sile naszej spółdzielczości, która wynika z dumy, harmonii i poczucia wspólnoty – mówił Jan Nowacki. Podkreślił także ogromne znaczenie rolników i pracowników mleczarni w rozwoju Lazura.
Głos zabrał także Zenon Michaś, były wieloletni prezes skalmierzyckiej spółdzielni, który podpowiadał obecnemu zarządowi, aby doceniał, także finansowo, zarówno rolników dostarczających mleko, jak i pracowników mleczarni.
Jerzy Krzak, prezes Lazura podkreślał, że obecny sukces firmy wynika z uporu i konsekwencji spółdzielców zaangażowanych w pracę mleczarni
Ardanowski gratuluje Lazurowi spółdzielców
– Pragnę okazać szacunek dla wszystkich pokoleń tworzących skalmierzycką spółdzielnię – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. – Uważam, że spółdzielczość jest wciąż najlepszym sposobem organizacji się rolników. I mimo że w okresie PRL-u była atrapą i nie miała wiele wspólnego z ideami spółdzielczości, to chciałbym, aby w najbliższych latach spółdzielczość była odpowiedzią na wszystkie trudności, przed jakimi stoi rolnictwo w Polsce i Europie. Ubolewam, że w wielu tych największych spółdzielniach, ten wyróżnik jest tylko ozdobnikiem. Spółdzielczość to autentyczny ruch, gdzie rolnicy, dostawcy są najważniejsi. Chciałbym, żeby właśnie tak działała cała spółdzielczość w Polsce – dodał minister. Powiedział także, że cieszy się z sukcesów, jakie osiąga Lazur.
– Serdecznie gratuluję tym wszystkim, którzy przez te 90 lat działali na rzecz spółdzielni Lazur i życzę Wam wielu, wielu lat w powodzeniu. Zwłaszcza że dobrze służycie polskiej wsi, polskiemu rolnictwu i Najjaśniejszej Rzeczpospolitej – zakończył Jan Krzysztof Ardanowski. Następnie odznaczył osiem osób medalem „Zasłużony dla Rolnictwa”.
Podczas obchodów 90-lecia Lazura Jan Krzysztof Ardanowski uhonorował odznakami „Zasłużony dla Rolnictwa”: Piotra Balcera, Łukasza Drzazgę, Piotra Maciaka, Sławomira Maciaka, Pawła Męcla, Zdzisława Otwiaskę, Gabriela Pietrzaka i Renatę Stasiak
Z kolei Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich przyznał dla ponad 20 osób odznaczenia „Zasłużony dla Spółdzielczości Mleczarskiej”.
– Dziękuję rolnikom i pracownikom mleczarni za to, co robicie i nisko się kłaniam za Wasz ogromny trud. Życzę nowemu, młodemu zarządowi dobrych inicjatyw, rozwoju spółdzielni, rozwijania rynków zagranicznych i zdobywania konsumentów na rynku krajowym – mówił Waldemar Broś.
Podkreślił, że spółdzielczość jest najlepszą formą rozwoju dla producentów rolnych. Gdyby sektor owoców i warzyw czy mięsny nie porzuciły idei spółdzielni, to zapewne byłyby te branże w tym samym miejscu co polskie mleczarstwo.
Na zakończenie oficjalnej części, prezes Jerzy Krzak wzniósł toast za pomyślność Lazura i wszystkich osób związanych z tą spółdzielnią.
Zasłużony dla Spółdzielczości Mleczarskiej
Odznaczenia z rąk Waldemara Brosia, prezesa Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich otrzymali: - Malwina Bluz,
- Kamila Bochyńska,
- Elżbieta Budzik,
- Małgorzata Budzik,
- Marta Danielak,
- Izabela Drzewiecka,
- Małgorzata Gęsicka,
- Grażyna Gruszka,
- Ewelina Grzeszczyk,
- Edyta Grzeszczyk,
- Dawid Kaczmarek,
- Danuta Karasiewicz,
- Agnieszka Landuch,
- Krzysztof Olejnik,
- Barbara Pietrzak,
- Marek Płokarz,
- Małgorzata Skupińska,
- Mirosława Sójka,
- Michał Stefaniak,
- Iwona Szczepaniak,
- Maria Szymczak,
- Rafał Tacik,
- Anna Wywijas,
- Paweł Majda,
- Marek Stróżyński
- i pośmiertnie Jerzy Głuszyński.
Paweł Mikos
fot.