StoryEditorDobry hodowca

W tej oborze pierwiastki dają po 55 litrów mleka dziennie

29.08.2022., 16:08h
Nim się obejrzymy, zaczną się żniwa kukurydziane. Wielu rolników zastanawia się, na jakiej wysokości ciąć rośliny zbierane na kiszonkę. Iwona i Przemysław Kawula – zanim podejmą decyzję – wezmą pod uwagę ilość zapasu kiszonki z roku poprzedniego oraz stan plantacji w bieżącym sezonie.

Nie można kosić zbyt nisko kukurydzy

Zawsze kukurydzę kosiliśmy wysoko, nie schodząc poniżej 40 cm, a często było to 50 cm, bo bardziej zależy nam na koncentracji energii niż na samym plonie zielonej masy. Jednak ten rok jest inny, znacznie powiększyliśmy stado w związku z zasiedleniem nowej obory, a ziemi z przeznaczeniem na produkcję paszy nam nie przybyło. Zatem może tym razem nieco obniżymy wysokość cięcia, ale na pewno będzie to powyżej 30 cm, tak aby kiszonka nie była zanieczyszczona ani ziemią, ani tym bardziej grzybami. Wolimy zebrać mniej, ale lepszej jakości paszę i ewentualnie dokupić wysłodki buraczane, które są również dobrej jakości paszą energetyczną, smakowitą i mlekopędną – podkreślił Przemysław Kawula.

Plusy częstego doju

Nic dziwnego, że hodowcy z Frydrychowa stawiają przede wszystkim na wysoką koncentrację składników pokarmowych w paszach objętościowych, wszak ich przeciętna krowa dziennie daje 39 l mleka, a są w stadzie pierwiastki, które w szczycie laktacji produkują aż 55 l mleka na dzień. To wybitne sztuki zakupione ze stada zarodowego HR Danko w Łagiewnikach.

Mamy młode stado, w którym p...

Pozostało 85% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. listopad 2024 06:38