W badaniu brali udział naukowcy z Danii, Szwajcarii, Francji, Niemiec, Norwegii i Czech. Dzięki nagraniu dźwięków wydawanych przez świnie i odpowiednim algorytmom, które potrafią rozszyfrować emocje, zbadali oni tajemnice dźwięków wydawanych przez te zwierzęta.
Wspominany algorytm potrafił rozszyfrować czy dana świnia odczuwa pozytywną emocję (czy jest „szczęśliwa” lub „podekscytowana”), czy negatywną (czy jest „przestraszona” lub „zestresowana”). Analizom poddano ponad 7 tys. nagrań dźwięków wydawanych przez świnie w różnych sytuacjach „życiowych” i eksperymentalnych, w tym z całego przekroju życia świni, od dnia narodzin po czas trafienia do uboju.
Badano czy istnieje wzór emocji u świń
Chęć zbadania wzoru emocji u świń oraz czy uda się poznać kiedy świnie doświadczają dobrych i złych uczuć oraz jak je od siebie odróżnić były podstawowym celem doświadczenia.
Okazało się, że:
- negatywne doświadczenia skutkowały większą ilością dźwięków o wysokiej częstotliwości, np. krzyków i pisków.
- równoczesne doświadczanie pozytywnych i złych skutkowało okrzykami o niskiej częstotliwości, takie jak szczekanie i chrząkanie.
- zespół był w stanie zidentyfikować różnice w nawoływaniach świń.
Jakie znaczenie mają te badania?
Jedna z badaczek, dr Elodie Briefer z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Kopenhadze, podkreśla, że pozytywne doświadczenia jakim podlegają świnie skutkują krótszymi dźwiękami o małych zmianach amplitudy. Chrząki zaczynają się wysokimi tonami, które stopniowo się zmniejszają. Zdaniem badaczki, nauczenie rozpoznawania przez algorytmy takich połączeń pozwala dopasować aż 92% połączeń do właściwej emocji.
Badanie emocji zwierząt to stosunkowo nowa dziedzina badań, która rozwinęła się w ciągu ostatnich 20 lat. Te wyniki, to ważny krok w kierunku zwiększenia dobrostanu zwierząt i lepszej ochrony zwierząt, nie tylko gospodarskich.
– Teraz potrzebujemy kogoś, kto przeniesie algorytm dalej do aplikacji, której rolnicy mogą używać do poprawy dobrostanu swoich zwierząt – powiedziała Elodie Briefer.
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Fot. Pixabay
