StoryEditorWiadomości rolnicze

Jakie są ceny soi i słonecznika na koniec września 2022 roku?

27.09.2022., 12:09h
Trwają żniwa słonecznikowe, więc ceny ziarna spadają, choć wiele punktów jeszcze nie uruchomiło skupu. Na pełnych obrotach pracują natomiast podmioty prowadzące skup i przetwórstwo soi. Jakie są ceny soi i słonecznika na koniec września 2022 roku? Sprawdź w naszej SONDZIE.  

Od kilku lat w Polsce widoczny jest wzrost uprawy słonecznika. Rolnicy coraz chętniej decydują się na zasiew tej rośliny ze względu na niskie wymagania glebowe i taki sam sposób uprawy oraz zbioru jak w przypadku kukurydzy. Niestety, potwierdziły się nasze szacunki, co do tegorocznej ceny za słonecznik. Po upływie pierwszego tygodnia słonecznikowych żniw rolnicy nie otrzymują za ziarno w skupach więcej niż 2300 zł.

Jakie są ceny słonecznika w Polsce?

Jak poinformował członek działu handlowego w firmie Transrol Leszno Franciszek Nowak, wielu rolników z Wielkopolski odstawiło już ziarno do magazynu, a zbiory są naprawdę obfite.

- Na ten moment mamy bardzo dużo dostaw. Skupujemy tylko suchy słonecznik o maksymalnej wilgotności 9%. Firma podpisała wiele umów z rolnikami i na bieżąco odbieramy ziarno, ponieważ koszenie rozpoczęło się na dobre. Maksymalna cena, którą oferujemy to 2300 zł za tonę - mówił nam dziś Franciszek Nowak. W naszej sondzie z 23 września ceny za słonecznik w Transrolu były wyższe o 100 zł. 

Nieco inaczej przedstawia się sytuacja w zakładach Cedrob PASZE, gdzie w każdym oddziale firmy obowiązuje stała cena za słonecznik, która wynosi 2100 zł przy wilgotności ziarna 9%. Firma skupuje ziarno o maksymalnej wilgotności 15%, przy czym za każdy kolejny procent powyżej 9% następuje potrącenie 2% z ceny. Jak poinformowali przedstawiciele Cedrobu, sytuacja dostaw wygląda różnie. 

- W województwie mazowieckim i łódzkim trwają zbiory słonecznika, którego przyjęliśmy naprawdę dużo - stwierdził przedstawiciel handlowy firmy Jarosław Sobiecki.

O dużych dostawach słonecznika nie ma mowy w województwach lubelskim i świętokrzyskim, gdzie jak potwierdził Krzysztof Pawelec, zbiory są “w powijakach”.

- Ciężko jest mi powiedzieć, jakie będą plony i czy skupimy dużo ziarna, bo w naszym regionie rolnicy dopiero rozpoczynają zbiory. Na wielu polach słonecznik jeszcze stoi, gdzieniegdzie został skoszony. W świętokrzyskim i lubelskim to dopiero początki - skomentował Pawelec.

Skupujący czekają na rozwój sytuacji

Okazuje się, że nie wszystkie skupy zaczęły odbierać i skupować słonecznik od rolników. Powodem takiej decyzji jest niestabilna cena ziarna, która ulega zmianom. Wśród firm, które wstrzymują się z rozpoczęciem zakupu słonecznika, znalazły się zakłady Elpol. Z informacji przedstawicieli skupu wynika, że firma czeka na ustabilizowanie ceny słonecznika.

- Nie rozpoczęliśmy jeszcze skupu słonecznika, ponieważ jego cena jest niestabilna. Rolnicy informują nas o wahaniach w granicach do 2040 zł. Nie mamy ustalonej kwoty, którą będziemy wypłacać klientom za odstawione ziarno. Na razie czekamy - przekazała przedstawicielka skupu w woj. dolnośląskim. 

Jakie będą zbiory słonecznika w tym roku?

Kwestia tegorocznych zbiorów słonecznika w Polsce została poruszona podczas rozmowy z dr. Juliuszem Urbanem ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska na tegorocznych Targach Agro Show w Bednarach.

- Plantacje słonecznika są tak niewielkie i tak rozsiane po Polsce, że trudno je teraz zbilansować. Rynek słonecznika ciągle pozostaje w naszym kraju rynkiem niszowym, co więcej, mimo tego, że warto słonecznik uprawiać, pierwsze proponowane ceny są bardzo rozchwiane. Jak analizować, skoro spoglądamy na ceny od 2000 do 2400? To jest olbrzymia przestrzeń 20%, której nie da się zidentyfikować - stwierdził dr Juliusz Urban.

Choć uprawy słonecznika w Polsce są systematycznie powiększane, to wciąż stanowią mniejszość. Ceny w skupach z pewnością ulegną jeszcze zmianom, czy będą to zmiany na korzyść rolników? Czas pokaże. 

W tym roku rolnicy obsiali soją dwa razy więcej powierzchni

W Polsce trwają jeszcze zbiory soi. W tym roku będą spore, bo areał uprawy jest prawie dwukrotnie większy niż w 2021 roku. Na wiosnę rolnicy wysiali aż 48 tys. ha. Koło łubinu i grochu soja staje się więc najważniejszą rośliną strączkową w Polsce. 

Soja zyskuje na popularności głównie dlatego, że rolnicy chcą zastąpić drogą importowaną soję. Poza tym jest to roślina, która nie wymaga azotu, co przy obecnych cenach nawozów ma niebagatelne znaczenie.

Światowe zbiory soi będą dużo wyższe

W tym sezonie zbiory soi zapowiadają się dobrze także na świecie. Jak wynika z najnowszego raportu Mirosława Marciniaka z InfoGrain, USDA przewiduje, że zbiory wyniosą 390 mln ton i będą o 36.5 mln ton wyższe niż w poprzednim sezonie. Główną przyczyną tych wzrostów są spodziewane rekordowe zbiory w Ameryce Południowej, gdzie właśnie rozpoczynają się siewy.

Jakie są ceny soi w Polsce pod koniec września 2022 roku?

Większość krajowych podmiotów prowadzących skup i przetwórstwo soi utrzymała ceny na poziomie ubiegłotygodniowych. Obecnie za tonę soi oferują od 2200 do 2800 zł/t. 

To stawki niewiele wyższe niż w ubiegłym roku. Wtedy rolnicy mogli liczyć na 2100-2600 zł/t. Ale jeszcze wcześniej, w 2020 roku, ceny nie przekraczały 1600 zł/t. 

Poniżej przedstawiamy ceny netto, które Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych zebrało 26 września 2021 r. na podstawie rozmów telefonicznych. Podane ceny są za soję pochodzenia polskiego, wolną od GMO, przy parametrach - wilgotność 13 proc. i zanieczyszczenia 2 proc.

  • Agrocentrum Strzelce Opolskie – 2430 zł/t netto
  • AgroGold – 2350 zł/t,
  • Agrolok Osiek – 2550 zł/t,
  • Agrolok Różewo – 2500 zł/t,
  • Agro-Mat Braszowice – 2500 zł/t,
  • AgroNowak Września – 2300 zł/t,
  • Akord Agro Poniec – 2200 zł/t,
  • FHU Gawor – 2450 zł/t,
  • Foder Bio Tech – 2450 zł/t,
  • Olewnik-EXPO (34 proc. białka) – 2500 zł/t,
  • Osadkowski – 2500 zł/t,
  • Osadkowski – Cebulski – 2800 zł/t,
  • PMN Agro – 2450 zł/t,
  • Procam – 2400 zł/t,
  • Solarcorn – 2200 zł/t,
  • Weltsamen – 2200 zł/t,
  • Wipasz – 2300 zł/t,
  • WP Piast – 2500 zł/t.

Justyna Czupryniak, Kamila Szałaj, fot. Sierszeńska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 18:30