Ceny świń

Sezon grillowy trwa, a ceny świń spadają. Ile aktualnie za tuczniki płacą zakłady mięsne?

Nie mamy dobrych wiadomości dla producentów tuczników. Ceny skupu znów spadają. W Polsce zakłady mięsne obniżyły stawki nawet o 60 gr/kg. Tendencja spadkowa utrzymuje się także w większości krajów UE. Jakie są aktualne ceny świń? Sprawdź w naszej SONDZIE!

W Polsce spadły ceny tuczników

Trwa sezon grillowy, więc hodowcy liczyli na wyższe ceny skupu tuczników. Tymczasem na przestrzeni dwóch ostatnich tygodni zakłady mięsne obniżyły stawki nawet o 60 gr/kg.

Obecnie ceny skupu tucznika z ubojni i zakładów mięsnych wahają się w granicach: od 5,50 zł/kg do 6,60 zł/kg w wadze żywej. Z kolei w klasie E stawki wynoszą 8 zł/kg.

Niestety, takie stawki nie wystarczają na pokrycie kosztów produkcji. Jest to prawdziwy cios dla rolników.

- Rosnące koszty produkcji nie zachęcają do odbudowy produkcji pomimo uruchomienia dopłat do produkcji prosiąt - ocenia Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej Polpig.

Na niemieckiej giełdzie ceny tuczników nie wzrosły

Mimo oczekiwań hodowców, dziś, 18 maja, na niemieckiej dużej giełdzie VEZG ceny tuczników w klasie E nadal pozostają niezmienione i zostały utrzymane na poziomie - 1,80 EUR/kg. Stawka będzie obowiązywała do 25 maja.

- Na początku nowego tygodnia ubojowego podaż tuczników nadal pokrywa zapotrzebowanie. Ceny pozostają na tym samym poziomie. - wyjaśnia Zrzeszenie Producentów Żywca i Mięsa (VEZG).

Portal topagrar.com informuje, że w Niemczech w ostatnim czasie dwukrotnie wzrósł import świń z Holandii. Do tej pory przyjeżdżało tygodniowo ok. 9 tys. tuczników z tego kraju, a teraz liczba ta się podwoiła. Dla tamtejszych hodowców jest to spore zaskoczenia, zwłaszcza że swoich tuczników na rynku mają sporo, co przekłada się na spadki cen w skupie.

Dodatkowo, jak zauważa Polpig, w Niemczech zapasy wieprzowiny w chłodniach i mroźniach pozostają ciągle na wysokim poziomie.

- Nie wszystkie tuczniki przeznaczone do uboju w okresie okołoświątecznym zostały ubite ze względu na mniejsza liczbę dni ubojowych. Sytuacja na rynku niemieckim nie pozwala więc na wzrosty cen skupu pomimo rozpoczętego sezonu grillowego - ocenia Polpig.

Ceny świń spadają też w innych krajach UE

Z kolei z danych Komisji Europejskiej w tygodniu 2-8 maja średnia cena świń rzeźnych klasy E w Unii Europejskiej wyniosła 188,53 euro/100 kg masy poubojowej schłodzonej i była o 2,84 euro niższa niż przed dwoma tygodniami.

Jak widzimy duży spadek cen skupu tuczników w Niemczech, który miał miejsce dwa tygodnie temu (z 1,95 na 1,80 euro/kg) wpłynął też na rynki krajów unijnych.

- W notowaniach ISN cena w wadze bitej ciepłej spadła w Austrii (-12 centów/kg), Belgii (-9 centów/kg) i Holandii (-8 centów/kg). Niezmienione ceny z poprzedniego tygodnia utrzymano w Hiszpanii i Danii. We Francji cena nieznacznie wzrosła (+1 centów/kg) - podaje Polpig.

Czy ceny świń jeszcze wzrosną?

Rolnicy mieli nadzieję, że zarówno pogoda, jak i rozpoczęty na początku maja sezon grillowy będą sygnałem do podnoszenia cen skupu tuczników. Na razie jednak tendencja jest odwrotna. Czy mimo tego możemy spodziewać się podwyżek? Zdaniem analityków rynków nie jest to wykluczone w dalszej części sezonu grillowego, choć ze względu na zmniejszony popyt ze strony Chin, wzrosty cen za tuczniki w UE mogą być niewielkie.

- Chiny, ze względu na dużą własną produkcję, nie będą stymulować impulsów wzrostowych w krajach unijnych w najbliższym okresie - ocenia Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej Polpig.

Eksperci Polpig dodają, że eksport unijnej wieprzowiny do Japonii, Australii i USA pozostaje na wysokim dotychczasowym poziomie, ale nie jest on w stanie zrównoważyć częściowej utraty rynku chińskiego. Zresztą Chiny walczą teraz o utrzymanie cen na wewnętrznym rynku. W związku z tym skupiły 40 tys. ton wieprzowiny na cele rezerwy państwowej.

Koszty produkcji rosną, ceny spadają. Rolnicy wycofują się z chowu świń

Niestety, wysokie ceny świń nie rekompensują rolnikom rosnących nakładów na produkcję. Szalejące ceny nawozów i pasz powodują, że hodowcy nadal muszą dokładać do interesu. Dlatego wielu z nich decyduje się na likwidację stad. W Polsce tylko od stycznia do marca br. każdego dnia ubywało ponad 50 stad. W ciągu kwartału liczba świń spadła o 355 tys. (tj. 3,5 proc.) do 9,79 mln sztuk. Średnio każdego dnia ubywało 4,6 tys. świń. Pogłowie spadło w 11 województwach, przy czym najsilniej w tych rejonach, gdzie świń nie było aż tak dużo.

- Wprawdzie ceny trzody chlewnej mocno wzrosły w lutym i marcu 2022 r, jednak równolegle nastąpił dalszy wzrost kosztów, związany z cenami pasz, ale też warchlaków. Istnieje więc silna obawa, że wysokie ceny skupu nie zdołają zrekompensować wyższych kosztów. Mogą więc nie być wystarczającym czynnikiem, który zachęcałby rolników do rozwoju produkcji - ocenia Grzegorz Rykaczewski, analityk sektora rolno-spożywczego Banku Santander.