StoryEditorRynek mleka

Nadchodzi katastrofa na rynku mleka?

20.07.2021., 13:07h
W czerwcu został przerwany wzrost cen produktów mleczarskich na rynkach światowych. Według danych przedstawionych przez Organizację Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa miał on miejsce od maja 2020 roku. Znajduje to również odzwierciedlenie w sytuacji rynkowej w Polsce.

Dlaczego zatrzymał się wzrost cen produktów mleczarskich?

Największy wpływ na tę sytuację ma tu bez wątpienia spadek cen masła. W Europie pojawiają się zapasy tłuszczu mlecznego. Potaniało również mleko w proszku, co było w głównej mierze efektem mniejszego popytu ze strony Chin. W pierwszym tygodniu lipca masło w blokach zbywane było przez polskie mleczarnie po 17,60 zł – to nadal o 38% więcej niż przed rokiem. W przypadku masła konfekcjonowanego było to 18,52 zł, czyli o 18% więcej w porównaniu do roku ubiegłego. Na znacznie wyższym poziomie niż w roku ubiegłym utrzymują się również ceny odtłuszczonego mleka w proszku. Na początku lipca jego cena wynosiła 11,39 zł. Była ona jednak o 2% niższa niż w poprzednim tygodniu. I na tym nie koniec, bowiem ceny tłuszczu i białka będą systematycznie spadać. A odbicie może nastąpić dopiero za około 4 miesiące a nawet później. Wprawdzie nadal wyższe w porównaniu do roku ubiegłego są ceny serów dojrzewających. Średnia cena sera edamskiego wynosiła 14,53 zł, natomiast goudy 14,64 zł. Jest to odpowiednio o 11 i 15,5% więcej w porównaniu do początku lipca 2021 roku. Jednak sery też pójdą w dół....

Pozostało 83% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
15. listopad 2024 06:19