cargo ship loading in port at sunset, aerial view
StoryEditorWiadomości rolnicze

Ogromna ilość rzepaku z Australii trafia do UE. Czy to zachwieje ceną w Polsce?

13.10.2022., 16:10h
Do krajów UE zaczęła trafiać ogromna ilość rzepaku z Australii. Polska sprowadziła z tego kierunku już pięć razy więcej ziarna niż przez cały poprzedni rok. Czy to zachwieje krajowym rynkiem? Jakie będą ceny rzepaku na koniec 2022 roku?  

Australia najważniejszym dostawcą rzepaku do UE

Rośnie eksport rzepaku z Australii do Unii Europejskiej. W sezonie 2020/2021 przywieziono stamtąd do UE 1,44 mln ton rzepaku. Natomiast w kolejnym sezonie przypłynęło dwa razy tyle ziarna, bo prawie 2,9 mln ton. Z kolei w tym roku, tylko w lipcu, wjechało 425 tys. ton (w lipcu 2021 roku było to 224 tys. ton). Szczególnie duże dostawy miały miejsce w końcówce poprzedniego sezonu. Analitycy szacują, że będą się one utrzymywać także w tym sezonie.

Tym sposobem Australia staje się najważniejszym dostawcą rzepaku do UE. Co jest tego przyczyną? Otóż, oprócz niskich zbiorów w UE w 2021 r. powodem zwiększonego popytu na australijski rzepak była ograniczona podaż z Ukrainy od marca 2022 r. Przed wojną Unia Europejska importowała rocznie około 1,6 mln ton rzepaku z Ukrainy, a udział Ukrainy w imporcie UE wynosił prawie 50 proc. Alternatywy nie dawały też niezwykle niskie zbiory rzepaku w Kanadzie z powodu suszy – import z tamtego kierunku spadł o ponad 70 proc.

Można więc powiedzieć, że Australia wypełniła lukę po słabych zbiorach w Kanadzie i niskiej podaży z Ukrainy.

Inne kraje też zw...

Pozostało 78% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. listopad 2024 07:57