StoryEditorOchrona roślin

8 naturalnych sprzymierzeńców rolnika w zwalczaniu szkodników upraw

16.01.2021., 10:01h
Szkodniki, które mogą wywołać w uprawach bardzo duże szkody, zwalcza się z wykorzystaniem różnych metod, np. biologicznie, robiąc użytek z naturalnych wrogów tychże szkodliwych organizmów. Poznajmy zatem kilku przykładowych sprzymierzeńców w walce ze szkodnikami.
Czym są szkodniki nie trzeba rolnikom albo sadownikom tłumaczyć, ponieważ większość ma z nimi do czynienia bezustannie. Samo pojęcie „szkodnik” dotyczy organizmów żywych, których funkcjonowanie przynosi szkody w działalności człowieka, nie tylko w rolnictwie, ale także w leśnictwie, branży spożywczej, a także w domach lub muzeach i bibliotekach. Do szkodników zalicza się rośliny, zwierzęta, bakterie i grzyby.

Doskonałym przykładem typowych przedstawicieli szkodników są mszyce, które wysysają soki z różnych części roślin, powodując ich więdnięcie czy zaburzenia w rozwoju. Często bywają także nośnikami patogenów, np. wirusów. Dużym problemem antagonistów upraw, czyli szkodników, jest ich masowy pojaw, jak to np. bywa z szarańczą.

Jakie są metody zwalczania szkodników w uprawach rolniczych?

Szkodniki w uprawach rolniczych można zwalczać na różne sposoby. Wykorzystuje się tutaj metody:
  • chemiczne (np. środki ochrony roślin),
  • mechaniczne (np. odchwaszczanie, grodzenie terenu),
  • biologiczne (wykorzystujące naturalnych wrogów organizmów szkodliwych).

Metoda biologiczna jest dobrą receptą na wykorzystanie wytycznych „Strategii na rzecz bioróżnorodności”. Wszelkie metody niechemiczne zwalczania szkodników mają pierwszeństwo przed stosowaniem środków ochrony roślin. Jednakże dobrze jest sięgać po integrowaną lub ekologiczną ochronę roślin. Szersza perspektywa częściej zapobiegnie przed słabej jakości plonami czy pojawieniem się chorób grzybowych, często przenoszonych przez szkodniki, a których mykotoksyny mogą być groźne dla ludzi i zwierząt.

Postawmy na bioróżnorodność i  wykorzystajmy naturalnych wrogów

Potrzeba ochrony bioróżnorodności na świecie ma coraz większe znaczenie. Skutki takich działań ochronnych na rzecz zróżnicowania przyrody są istotne zwłaszcza z perspektywy długoterminowej. Mimo, że zasady integrowanej ochrony roślin obowiązują od roku 2014, raport Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) pt. „Stan środowiska naturalnego w UE”  ujawnia, że na obszarze wspólnoty europejskiej następuje spadek bioróżnorodności. Taka negatywna działalność człowieka razem ze zmianami klimatycznymi wpływa na zachwianie stabilności ekosystemów, w których każdy gatunek pełni określoną rolę.

Wykorzystywanie sposobów biologicznych, a więc naturalnych sprzymierzeńców w walce ze szkodnikami upraw, należy do praktyk rolniczych, które warto wdrażać w działalność agrarną i poszerzać w tym kierunku swoją wiedzę. Jednakże zwalczanie szkodników poprzez ich naturalnych wrogów będzie najbardziej skuteczne, jeśli wykorzysta się w tej walce także pozostałe metody ochrony roślin (biologiczne i chemiczne). Nic nie stoi na przeszkodzie, aby mechanizmy naturalnej ochrony przed szkodnikami umacniać, tym bardziej, że wpływają one na obniżenie kosztów upraw.

Mimo wielkich chęci, trudno całkowicie zwalczyć wszystkie szkodniki. Poza tym nie warto tego robić. Pewna ich część uruchamia naturalne mechanizmy regulacyjne (jeśli wyginie jeden gatunek, to drugi mocno z nim powiązany, również może wyginąć, a stąd prosta droga do zachwiania sieci zależności pokarmowych między organizmami).

Dlaczego warto chronić bioróżnorodność na polach? Właśnie ze względu na mniejsze koszty ekonomiczne poniesione na środki ochrony roślin i wzmacnianie wspomnianych procesów regulacyjnych, ponieważ natura potrafi sama poradzić sobie z takim problemem.

8 przykładowych naturalnych wrogów szkodników w uprawach rolniczych

Wirusy owadobójcze (Bakulowirusy) – np. wirus poliedrozy jądrowej (NPV) 
  • Wirus poliedrozy jądrowej (NPV), który jest spotykany głównie u gąsienic motyli, np. piętnówki kapustnicy (Mamestra brassicae).
  • Piętnówka jest polifagiem (organizmem wielożernym), który żeruje na 70 gatunkach roślin, ale najczęściej na kapuście.
Bakterie owadobójcze – Bacillus thuringiensis
  • B. thuringiensis – dobrze znana bakteria glebowa, naturalnie występująca w środowisku, która może samoistnie pożerać różne szkodniki.
  • Wykorzystywana do biologicznej walki z gąsienicami motyli, np. omacnicy prosowianki.
Grzyby owadobójcze – owadomorkowce, workowce i strzępczaki
  • Często na ich bazie produkuje się biopreparaty do ekologicznej ochrony roślin.
  • Owadomorki  to grzyby porażające np.  mszyce, pluskwiaki, gąsienice różnych motyli, chrząszcze, muchówki, przędziorki.
  • Beauveria bassiana (strzępczak) – może porażać m.in.: stonkę ziemniaczaną, omacnicę prosowiankę, stonkę kukurydzianą.
Pierwotniaki owadobójcze – m.in. mikrosporydia, wiciowce
  • Pierwotniaki owadobójcze nie zawsze doprowadzają do śmierci szkodnika, ale mogą go znacznie osłabić. Ograniczają liczebność szkodliwych motyli i chrząszczy.
 Nicienie owadobójcze – np. z rodzaju Steinernema oraz Heterorhabditis
  • Makroorganizmy należące do bezkręgowców, występujące naturalnie, głównie w środowisku glebowym.
  • Nicienie są często wykorzystywane w biopreparatach, które zwalczają  m.in. pędraki, opuchlaków, czy larwy stonki kukurydzianej i inne.
Drapieżne owady i pajęczaki
  • Najliczniejsze grupy wśród naturalnych sprzymierzeńców w walce ze szkodnikami.
  • Z owadów są to np. biegaczowate, biedronkowate czy omomiłkowate i inne.
  • Z pajęczaków należą tu m.in. pająki sieciowe, roztocze, kosarze i inne.
Kręgowce – np. ptaki drapieżne, płazy, gady, jeże
  
Pasożyty
  • Np. błonkówka z kruszynkowatych - kruszynka (Trichogramma) pasożytująca na omacnicy prosowiance.
  • Relacje pasożyt-żywiciel zachodzą na kilka poziomach. Pasożyty są podzielone ze względu na miejsce żerowania (zewnętrzne lub wewnętrzne), stopień uzależnienia od gospodarza (bezwzględne i względne), czas pasożytowania (stałe, czasowe).
  • Parazyty są często wykorzystywane w biopreparatach wykorzystywanych na polach uprawnych czy do upraw pod osłonami.
  
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Na podstawie tekstu dr hab. inż. Pawła K. Bereś, prof. IOR – PIB z Instytutu Ochrony Roślin – PIB, Terenowa Stacja Doświadczalna w Rzeszowie.
Fot. P. Bereś

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. listopad 2024 00:31