Jeśli chodzi o rzepak, w większości przypadków nawozy zostały już zastosowane. Teraz należy skupić się na rzetelnie prowadzonej ochronie, która w tym sezonie będzie dużo bardziej efektywna pod kątem ekonomicznym. Rzepak jest ponad dwa razy droższy niż w poprzednim sezonie, natomiast ceny środków ochrony roślin wzrosły średnio o 10-15%, czyli podobnie do poziomu inflacji. To znacznie mniej niż nawozy, które podrożały kilkukrotnie. Oznacza to, że po prostu opłaca się chronić rzepak i uzyskać większą ilość nasion z hektara, co będzie się przekładało na znaczny wzrost wartości plonów w porównaniu z zeszłym rokiem.
Nie pozwól, żeby szkodniki „zabrały” część plonu
W najbliższym czasie plantatorzy rzepaku będą musieli skupić się na ochronie insektycydowej. Straty spowodowane występowaniem i żerowaniem szkodników zawsze przyczyniają się do obniżenia plonowania. Łagodne warunki pogodowe, jakie panowały w miesiącach zimowych, sprawiły, że wszystkie szkodniki, w tym słodyszek rzepakowy i chowacze, przezimowały bez problemu. Oznacza to, że ryzyko zaatakowania upraw jest większe. Kolejnym czynnikiem, który może mieć wpływ na ilość szkodników, jest coraz większa liczba plantacji, gdzie prowadzona jest uprawa rzepaku w systemie bezorkowym lub w systemie strip-till. Kiedy rzepak jest siany bez wcześniejszej orki, nie dochodzi do mechanicznego zniszczenia części szkodników, a w momencie siewu w glebie pozostaje dosyć dużo resztek pożniwnych, gdzie mogą one rozwijać się i przezimować, co przekłada się potem na wyższą niż zwykle presję patogenów.
Słodyszek rzepakowy, który już wkrótce rozpocznie naloty, może spowodować bardzo duże straty na plantacjach. Progi szkodliwości są zależne od fazy rozwojowej rzepaku. Na etapie zwartego pąka niezwykle groźne są już 1-2 sztuki na roślinie, natomiast w fazie luźnego pąka zagrożeniem jest 3-5 sztuk na roślinie. W zależności od występującej presji słodyszek może uszkodzić nawet do kilkudziesięciu procent plantacji.
Postaw na sprawdzoną technologię
INNVIGO rekomenduje rolnikom sprawdzone rozwiązanie do zwalczania szkodników, składające się z dwóch substancji. Są to preparaty Los Ovados/Apis/Aceptir 200 SE, które zawierają acetamipryd, oraz Delmetros /Koron 100 SC, zawierający deltametrynę. Te substancje należą do różnych grup chemicznych i mają odmienny mechanizm działania, dzięki czemu bardzo dobrze uzupełniają się i zwalczają większość szkodników, nie tylko w rzepaku. Acetamipryd działa wolniej, systemicznie i przez dłuższy okres, z kolei deltametryna, jako typowy pyretroid, ma działanie powierzchniowe, bardzo szybkie, agresywne, ale dość krótkie.
Zalecana dawka do pojedynczego zabiegu to 0,2 l/ha preparatu Los Ovados/Apis/Aceptir 200 SE oraz 0,05 l/ha środka Delmetros 100 SC.