Tę prawdziwą kukurydzianą tradycję zakłóciła jedynie ubiegłoroczna pandemia, kiedy to łowiccy producenci mleka w Rząśnie spotkać się nie mogli. I pytanie, które zadał sobie Stanisław Wójtowicz – menedżer produktu w firmie RAGT: Czy nie czas zakończyć te długoletnie spotkania?, szybko znalazło odpowiedź. Dostawcy OSM w Łowiczu, dzwonili i pytali o termin. Tak więc inaczej, niż przez ponad ostatnie dwie dekady być nie mogło i 16 września br., na polu państwa Politowiczów odbyła się kolejna prezentacja odmian kukurydzy kiszonkowej RAGT, wymiana poglądów i wspólna dyskusja.
W tym roku rolnicy musieli zmierzyć się zimną i mokrą wiosną
Warto również wspomnieć, że łowicka spółdzielnią jest jedyną w kraju, której firma RAGT bezpośrednio sprzedaje nasiona kukurydzy, które następnie trafiają do jej dostawców. Jak zawsze na początku spotkania Stanisław Wójtowicz podsumował kończący się sezon wegetacyjny.
– W tym roku musieliśmy zmierzyć się z zimną i mokrą wiosną, przez co siewy kukurydzy odbywały się dość późno – mówi Stanisław Wójtowicz. – Cała wegetacja roślin była mocno opóźniona, w mojej opinii nawet o 3 tygodnie. Mokra, ubita gleba nie sprzyjała roślinom, dopiero w czerwcu i lipcu nastały sprzyjające warunki, w których kukurydza nadrabiała stracony okres wegetacji. W sierpniu pojawiły się zimne noce i zachwiały tym, co decyduje o dojrzałości roślin do zbioru – sumą temperatur. Niemniej wyrostowość kukurydzy w tym roku jest bardzo dobra, rośliny są wysokie i plony zielonej (i suchej) masy na kiszonkę będą dobre.
Niestety, kolby niemal we wszystkich regionach kraju nie są do końca są zapylone, co oznacza, że będą niedobory energii w kiszonkach. Sposobem na wyrównanie braków może być – jak czynią to niektórzy – pozostawienie części upraw na ziarno, które później zakiszone zostanie w rękawach. W tym roku można zauważyć na roślinach głownię, co jest efektem tegorocznych wichur i gradu. Zjawiska te powodowały również wyleganie, szczególnie odmian wcześniejszych, które w okresie wichur były bardziej wyrośnięte.
- – Odmiany wcześniejsze, z niższym FAO zwykle zmniejszają ryzyko uprawy i pozwalają na zasiewy zbóż po zbiorze w treminach zapewniających ich właściwy rozwój – mówił w Rząśnie Stanisław Wójtowicz z firmy Ragt
Im gęściej i później siejemy, tym mniejsze są kolby
- Przed kolejnym sezonem zwracajmy więc uwagę na gęstość siewu. Im gęściej i później siejemy, tym mniejsze są kolby, rośliny są wyższe i tym samym bardziej narażone na wyleganie – przestrzegał Stanisław Wójtowicz.
Na poletku doświadczalnym hodowcy bydłą mlewcznego mogli zapoznać się z wieloma odmianami kukurydzy, oferowanymi przez firmę RAGT. Jedną z nich była wczesna odmiana Babexx FAO 220, która to – zdaniem Stanisława Wójtowicza – jest jedną z najlepszych wczesnych odmian w kraju. W badaniach PDO uzyskała bowiem najlepszy wynik, tak pod względem plonu suchej masy, jak i strawności oraz energii. Jednym słowem wszystkie czynniki, które mówią od dobrej kiszonce w tej odmianie można znaleźć. Babexx posiada bardzo dobry stay green, który pozwala jej przetrwać okresowe warunki stresowe i umożliwia zbiory w szerokim zakresie terminów.
Kolejną, będącą na rynku od 10 lat odmianą, o której mówi się, że jest mercedesem w żywieniu bydła mlecznego jest Geoxx –FAO 240. Wysoki plon suchej masy i kiszonki, wysoka zawartość skrobi i bardzo wysoka jakość kiszonki to mocne strony tej odmiany. Geoxx z powodzeniem może być uprawiany również na ziarno, cechując się pełnym wypełnieniem kolb i równym ziarnem.
- Jak zawsze, zwieńczeniem polowego spotkania był wspólny grill z pysznymi łowickimi produktami na deser
Sprawdzone i zapowiedź nowości
- Wprowadzając na rynek nowe odmiany nie zamierzamy rezygnować ze sprzedaży odmiany Geoxx, bo uzyskuje się z niej doskonałej jakości kiszonki – zapewniał Stanisław Wójtowicz.
- Xxilo 250 to odmiana, z której firma zamierzała już zrezygnować, jednak jak się okazało w ubiegłym roku była mocno poszukiwana.- Xxilo to odmiana, sprawdzona i stabilna, która dobrze radzi sobie na zimnych glebach, a takie mieliśmy w tym roku. Cechuje się wysoką stabilnością plonowania w każdych warunkach klimatyczno-glebowych.
- Twixxter – FAO 250-260 – to również odmiana starsza, o bardzo wysokiej energetyczności kiszonki, bardzo dobrym stay green i dobrym zabezpieczeniu zdrowotnym. W ubiegłym roku 1/3 wszystkich zamówionych przez łowickich dostawców odmian stanowił właśnie Twixxter.
- Huxxtor o FAO 270 i ziarnach typu dent jest odmianą o dobrym wigorze początkowym i ma wysokm potencjał plonowania.
- Prefixx o FAO 280 nadaje się do uprawy na ziarno, biogaz, ale także na kiszonkę. Jej cechą charakterystyczną są przebarwienia ziaren. Można z niej uzyskać bardzo wysoki plon ziarna, ale i wysoką wydajność na kiszonki.
Stanisław Wójtowicz zachęcał hodowców szczególnie do zakupu odmiany Prollixx o FAO 240. To odmiana uniwersalna, a jednocześnie jej materiał siewny jest najtańszy. Wśród zaprezentowanych nowości odmianowych, które w najbliższej przyszłości uzupełnią portfolio RAGT były m.in. odmiany Muxxeal i Lacteaxx – obie o FAO-250. W opinii eksperta RAGT szczególnie w tym roku, kiedy wegetacja była opóźniona te odmiany dają pewność zbioru. Kolejną, będącą obecnie w doświadczeniach COBORU jest odmiana Exxposition o FAO 270-280, o bardzo dużych kolbach i ulistnieniu.
- W tym roku firma RAGT zaoferuje swoim klientom około 60 odmian kukurydzy
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
na podstawie artykułu Beaty Dąbrowskiej pt. W kukurydzy RAGT z deserem z Łowicza, który ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 40/2021 na str. 20.
Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Zdjęcie: Beata Dąbrowska