Pędy powstałe jesienią są trwalsze od tych, które zawiązują się wiosną. Pędy jesienne zimują i w następnym roku stanowią główną masę pędów kwiatostanowych i wydłużonych pędów wegetatywnych, tworzących zieloną masę.
Dlaczego nie warto przeciągać ostatniego koszenia traw?
Z powyższych zależności wynikają zasady jesiennej pielęgnacji i nawożenia użytków zielonych. Pamiętajmy, że okres od ostatniego zbioru do nadejścia zimy powinien być na tyle długi, aby rośliny zdążyły nagromadzić wystarczającą ilość węglowodanów, a jednocześnie na tyle krótki, aby nie miały możliwości zbyt bujnego odrostu.
Najwięcej materiałów zapasowych znajduje się w skróconych międzywęźlach oraz źdźbłach, a u traw rozłogowych w rozłogach. To dlatego ostatni pokos należy kosić wyżej, zwłaszcza w przypadku traw wysokich (tymotka), ale też traw gatunków zbitokępowych, krzewiących się nadziemnie (niskie koszenie uszkadza ich węzły krzewienia).
Poza wysokością i terminem ostatniego koszenia użytków zielonych zabiegiem decydującym o wysokim plonowaniu użytków zielonych wiosną jest jesienne nawożenie. Powinno być oczywiście poprzedzone koszeniem ostatniego pokosu lub wykaszaniem niedojadów oraz przeglądem urządzeń melioracyjnych.
Nawożenie mineralne łąk i pastwisk jesienią w większości gospodarstw sprowadza się do zastosowania tylko fosforu i potasu. To zbyt uproszczone podejście do nawożenia użytków zielonych, nieuwzględniające rolę obornika, czy niedoborów siarki. Jak zatem optymalnie nawozić użytki jesienią nawozami mineralnymi?
- Racjonalne nawożenie fosforem sprzyja utrzymaniu się w runi wartościowych roślin bobowatych
Jak często badać zasobność użytków zielonych?
Racjonalne nawożenie, również użytków zielonych, jest możliwe tylko na podstawie podstawowych badań gleby. Jeżeli są to użytki krótkotrwałe, zasobność stanowiska i odczyn pH gleby powinniśmy zbadać przed ich założeniem. Jeżeli mamy trwałe użytki zielone, powinniśmy także badać ich zasobność raz na 4 lata. Tylko wtedy możemy je nawozić optymalnie i w razie potrzeby regulować pH małymi dawkami nawozów wapniowych.
Zachęcam do wykonania analiz chemicznych gleby na użytkach zielonych. W porównaniu z gruntami ornymi do takiej analizy pobiera się reprezentatywne próbki z profilu 5–20 cm. Oznacza to, że przed pobieraniem takich próbek (niezależnie czy zalecaną laską glebową, czy szpadlem) na użytkach zielonych najpierw zdejmujemy (odcinamy) górną warstwę 0–5 cm i z tej odkrywki pobieramy próbki głębokości 15 cm (z profilu 5–20 cm).
Jesienne dawki fosforu i potasu na TUZ
Pod rośliny uprawy polowej fosfor w całości powinien być stosowany jesienią. Na użytkach zielonych wskazane jest stosowanie fosforu jesienią i wiosną. Na łąkach zaleca się stosować jesienią od 1/4 do 1/2 całorocznej dawki fosforu (reszta na łąkach wczesną wiosną, a na pastwiskach wczesną wiosną i po trzecim wypasie). Przeciwwskazaniem do nawożenia użytków zielonych jesienią fosforem (i innymi składnikami) są stanowiska w tym okresie zalewane.
Poziom nawożenia fosforem zależy od rodzaju gleby i jej zasobności i w zaleceniach można spotkać dość znaczne rozpiętości. W większości polskich gleb widoczna jest niska zasobność przyswajalnego fosforu i na takich stanowiskach roczna dawka nie powinna być mniejsza niż 100 kg P2O5/ha, chociaż liczne badania za optymalne na takie gleby wskazują całoroczne dawki fosforu w ilości 60–100 kg P2O5/ha. Na glebach o wysokiej zasobności w fosfor zaleca się całoroczną dawkę fosforu w ilości 40–80 kg P2O5/ha.
Na łąki stosuje się stosunkowo wysokie dawki potasu, ale ze względu na luksusowe jego pobieranie, nie można przekraczać zalecanych dawek. Na glebach o średniej zasobności w potas przy intensywnym wielokośnym użytkowaniu łąk całoroczne dawki potasu powinny wynosić od 100 do 160 kg K2O/ha, na pastwiskach 60–120 kg K2O/ha. Jeżeli całoroczne dawki przekraczają 80 kg K2O/ha, 1/3 tej ilości powinniśmy zastosować na łąkach i pastwiskach jesienią razem z nawozem fosforowym. Zaleca się, aby jednorazowa dawka potasu nie była większa niż 50 kg K2O/ha.
Nawożenie użytków zielonych siarką, magnezem i sodem jest także niezbędne
Przy dużych całorocznych dawkach azotu niezbędne jest nawożenie użytków zielonych siarką wywierającą olbrzymi wpływ na efektywność azotu. Przyjmuje się, że dawka siarki powinna stanowić aż 1/4 dawki azotu. A zatem, przy rocznej dawce 200 kg N powinniśmy stosować nawet 50 kg siarki, z czego jej część można zastosować późną jesienią.
Duże znaczenie ma też nawożenie użytków zielonych wapniem, ale i magnezem (zwłaszcza na glebach organicznych). Rocznie powinno się stosować na glebach organicznych ok. 100–150 kg MgO/ha, a na glebach mineralnych 50–100 kg/ha MgO. Zapotrzebowanie na siarkę i magnez można pokryć nawozami w postaci siarczanu magnezu i kizerytu. Z uwagi na dobrą rozpuszczalność tego typu nawozów najlepiej jest je zastosować bardzo wczesną wiosną przed ruszeniem wegetacji albo niewielką część już jesienią.
Na glebach mineralnych magnez i wapń można dostarczyć roślinom w postaci wapna magnezowego lub mączki dolomitowej, a sam wapń najlepiej uzupełnić na użytkach zielonych węglanowymi nawozami wapniowymi. Lokalnie ciekawym, wartościowym i często relatywnie tanim nawozem zawierającym siarkę i wapń jest siarczan wapnia (sypki i w formie granulowanej). Duże znaczenie dla plonowania użytków zielonych ma także sód i na rynku są specjalistyczne nawozy dedykowane użytkom zielonym, zwłaszcza z dużym udziałem motylkowych, zawierające: sód, potas, magnez i siarkę.
Dobrze przefermentowany obornik to dobre rozwiązanie dla użytków zielonych
Niezwykle ważne jesienią i znacznie poprawiające wydajność użytków zielonych oraz ich skład botaniczny jest nawożenie obornikiem. Jeżeli nie przewidujemy stosowania obornika warto uregulować odczyn pH, a na koniec jesiennej pielęgnacji powinniśmy zastosować nawozy fosforowe i potasowe.
Jeżeli mamy obornik, ale warunek – dobrze przefermentowany, warto go zastosować na użytek zielony. Obornik korzystnie wpływa na poprawę składu botanicznego runi i poprawia wartość pokarmową paszy. Jako nawóz o wielostronnych właściwościach wpływa na zwiększenie masy korzeniowej roślin. Po zastosowaniu obornika wyraźnie poprawiają się właściwości fizykochemiczne i biologiczne gleb. Gleba staje się cieplejsza, poprawia się przyswajalność składników pokarmowych, podnosi się odczyn pH, zwiększa się aktywność pożytecznej fauny i flory glebowej.
Pamiętajmy jednak, że obornik przeznaczony do nawożenia użytków zielonych musi być najlepszej jakości, to znaczy musi być dobrze przefermentowany i nie może być słomiasty. Na użytkach zielonych obornik zaleca się stosować co 3–4 lata w ilości
15–20 t/ha.
- Stosowanie obornika na użytkach zielonych dostarcza roślinom komplet makro- i mikroelementów, ale przede wszystkim substancji organicznej wzmacniającej życie biologiczne gleby. Jest jednak podstawowy warunek, aby doping użytku zielonego obornikiem dał doskonałe efekty. Musi to być obornik dobrze przefermentowany
Wapnowanie użytków zielonych - kiedy warto?
O wapnowaniu użytków zielonych wielu rolników zapomina, a badania wskazują, że połowa areału użytków zielonych w Polsce ma pH poniżej 5,5%. To wartość mniejsza od optymalnej. Wapnowanie użytków zielonych jest bezwzględnie konieczne, gdy pH gleb mineralnych spadnie poniżej wartości 5,0 a pH gleb organicznych poniżej 4,5. Optymalnym dla wzrostu i rozwoju większości roślin pastewnych na użytkach zielonych jest pH w zakresie 5,5–6,5 dla gleb mineralnych i 5,0–5,5 dla gleb organicznych. Najlepszym terminem wapnowania użytków zielonych jest jesień.
Im częściej wapnujemy użytki zielone mniejszymi dawkami wapna, tym lepiej. Na kwaśnych glebach łąkowych korzystniej jest zastosować wapno częściej w małych dawkach niż jednorazowo w większych ilościach. Wskazane jest nawożenie węglanem wapnia np. co 3 lata w ilości 0,5–0,8 t/ha. Wyższe z zalecanych dawek wapna należy stosować w rejonach z obfitymi opadami na użytkach, na których systematycznie stosowana jest gnojowica i często nawożonych zakwaszającymi formami nawozów azotowych.
Oczywiście tak dla przypomnienia pamiętajmy, aby zachować odpowiedni odstęp między wapnowaniem i ewentualnym stosowaniem nawożenia: fosforem, azotem i nawozami naturalnymi. Pamiętajmy też o wytycznych „Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu”. Nawozy naturalne płynne możemy stosować na użytkach zielonych do 31 października, a nawozy naturalne stałe do 30 listopada.
Marek Kalinowski
Zdjęcie: Marek Kalinowski