Rekordy są poprawiane i obok dużej w tym zasługi hodowców odmian roślin olbrzymie znaczenie ma woda, nawożenie, ochrona, dokarmianie i biostymulatory. Dlatego opisując polskie rekordy i rekordy świata przedstawiamy informacje o tym jak ważne jest w plonowaniu zbóż kształtowanie struktury plonowania.
Przełomem w postępie hodowlanym była zielona rewolucja
Na początku chciałbym przypomnieć znaczenie postępu hodowlanego i w kilku słowach autora „zielonej rewolucji” ratującej od głodu kraje trzeciego świata. Wyhodował bardzo plenne i odporne na choroby odmiany krótkosłome pszenicy. Szacuje się, że dzięki zielonej rewolucji naukowiec przyczynił się do ocalenia przed śmiercią głodową ponad 1 mld ludzi i za to w 1970 r. otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.
Wprowadzanie cech karłowatych do różnych gatunków roślin nie jest niczym nowym w rolnictwie i taką taktykę z powodzeniem zastosował Norman Borlaug uzyskując pszenice bardziej odporne i wydajne. Hodowcy roślin skrócili również ryż, jęczmień i inne zboża, a obecnie rozwijana jest ta koncepcja w hodowli kukurydzy. Takie skarłowaciałe odmiany hybrydowe uprawia się już w Meksyku, a informacje o tym można znaleźć w Internecie wpisując: short stature corn hybrids. Czym charakteryzują się takie hybrydy? Można je siać gęściej (więcej kolb na jednostce i wyższy potencjał plonowania), łatwiejsza jest ochrona przed omacnicą (nie jest potrzebny opryskiwacz szczudłowy), są bardziej odporne na stres suszy, są odporne na wyleganie.
- Na świecie są różne uwarunkowania klimatyczne i różne priorytety hodowli roślin. Zawsze najważniejszy jest wysoki potencjał plonowania, odporność na agrofagi, a obecnie przy ocieplaniu się klimatu – odporność na stres suszy. W większości gatunków również w zbożach dalszy postęp w poziomie plonowania jest możliwy w hodowli odmian hybryd
Na czym polega struktura plonowania?
W przypadku zbóż elementami struktury plonu jest liczba kłosów na jednostce powierzchni, liczba ziaren w kłosie, masa ziarna z kłosa i masa 1000 ziaren. Czasami do elementów struktury plonu zbóż zalicza się liczbę ziaren z jednej rośliny, rozkrzewienie produkcyjne jednej rośliny, obsadę roślin i masę ziarna z jednej rośliny. Jakiego klucza byśmy nie użyli, elementy składające się na strukturę plonowania powinny nam pozwolić obliczyć plon szacunkowy. Oczywiście im zboża są w bardziej zaawansowanej fazie wzrostu, tym więcej widzimy i łatwiej jest szacować plon możliwy do uzyskania.
Przy szacowaniu plonu i podejmowaniu decyzji korygujących agrotechnikę w czasie wegetacji niezbędna jest wiedza z zakresu fizjologii rozwoju zbóż. Początkowy wzrost zbóż (od wysiewu ziarna w glebę po skiełkowanie) jest bardzo ważny, ale najważniejszą z punktu widzenia kształtowania się plonu generatywnego (ziarna) jest faza krzewienia. Zboża wchodzą w fazę krzewienia po wytworzeniu trzeciego liścia. W czasie krzewienia tworzą się nowe pędy, na których mogą być kłosy, ale nie muszą. Po wytworzeniu nadmiernej liczby pędów, część z nich będzie płona. Już w kilka dni od wytworzenia nowego pędu rozpoczyna się proces zawiązywania kłosków i ustala się wielkość kłosa. Jednocześnie wewnątrz kłosków rozpoczyna się różnicowanie kwiatów i ustala się potencjalna liczba ziarniaków w kłosie. Proces wydłużania się kłosa trwa do końca krzewienia, a tworzenie się kwiatów w kłoskach kończy się w fazie drugiego kolanka.
Krzewistość jest cechą gatunkową i odmianową. Intensywne, nowe odmiany pszenicy charakteryzują się mniejszą krzewistością i takie informacje trzeba brać pod uwagę przy planowanej ilości wysiewu ziarna. W praktyce, zależnie od odmiany i gęstości siewu, uzyskuje się krzewistość produkcyjną pszenicy na poziomie od 1,6 do 2,5, co oznacza, że średnio jedna roślina z jednego ziarniaka ma w łanie od 1,6 do 2,5 źdźbeł kłosonośnych. W zależności od uzyskanej krzewistości produkcyjnej, przy szacowaniu plonu pamiętajmy, że pędy (źdźbła) drugiego rzędu są o 5–10% mniej produktywne, a trzeciego rzędu o 10–15% mniej produktywne od źdźbeł pierwszego rzędu, czyli od pędu głównego. Oczywiście krzewistości produkcyjnej (ilość źdźbeł kłosonośnych z jednej rośliny) nie można mylić z krzewistością ogólną (ilość wszystkich źdźbeł, w tym płonych, bez kłosów).
- To zwykła dynia ważąca na oko ok. 5–6 kg. Rozmiary dyni są ponad 100 razy większe. Rekordowa polska dynia olbrzymia ważyła 870 kg i blisko jest już pokonania kolejnej bariery, czyli 900 kg
W jaki sposób roślina dopasowuje do warunków swój potencjał plonowania?
Rośliny w warunkach stresowych redukują potencjalny plon i może to nastąpić już na etapie krzewienia. Na podstawie zasobów wody, pokarmu, ale także dostępu światła roślina cały czas ocenia, czy zdoła utrzymać wszystkie kłosy. Dlatego od początku strzelania w źdźbło do wykłoszenia roślina analizuje i w razie potrzeby redukuje potencjał wytworzony w czasie krzewienia. Redukuje plon przy zmniejszaniu się powierzchni asymilacyjnej na skutek porażenia chorobami lub obecności szkodników oraz wpływu czynników stresowych.
Redukcja składowych elementów struktury plonu następuje przy niedożywieniu i przy niedoborze wody. Strzelanie w źdźbło, podobnie jak krzewienie, to okresy wzmożonego zapotrzebowania na azot. W pierwszym okresie – fazie krzewienia – azot zwiększa powierzchnię asymilacyjną liści i wpływa na lepsze krzewienie. W fazie strzelania w źdźbło – wpływa na płodność kłosków i pośrednio na ilość ziarniaków w każdym kłosie. W fazie początku kwitnienia, azot wpływa na skład chemiczny i wypełnienie ziarna – pośrednio na odporność zbóż i zawartość białka w ziarnie. Niedobory azotu w tym okresie znacznie ograniczają potencjalne możliwości plonowania.
Plon jest efektem ilościowym genotypu, jako wynik współdziałania wielu czynników. Po wytworzeniu struktury i potencjalnego plonu w fazie krzewienia, następnie zredukowaniu i dostosowaniu go do panujących warunków w fazie od strzelania w źdźbło do kłoszenia przychodzi czas na wypełnienie ziarniaków. To krótki, ale bardzo ważny okres. Plon zależy teraz od tego, ile składników pokarmowych (asymilatów) zmagazynowanych w źdźbłach i liściach oraz tych dalej transportowanych przez korzenie z gleby, roślina zdoła dostarczyć ziarniakom. Transport pokarmu i wypełnianie ziarna mogą być zakłócone przez choroby liści i kłosów (septoriozy i fuzariozy). Niedobór azotu może wpłynąć na mniejszą MTZ, mniejszą zawartość białka i glutenu. Podobnie może wpłynąć susza. Nadmiar opadów może powodować natomiast „rozcieńczenie” składu ziarna i pogorszenie cech jakościowych, a także może być przyczyną wylegania i porastania ziarniaków. Dużo zależy zatem od pogody, ale nie wszystko.
Teoretyczne potencjalne plony, które roślina może wydać są często wielokrotnie wyższe od rzeczywistych. Niektóre światowe rekordy są całkiem blisko tego maksymalnego potencjału. Amerykanie oceniają, że obecny potencjał hodowlany kukurydzy umożliwia teoretycznie uzyskanie plonu na poziomie 800–850 buszli z akra, a ustanowiony rekord świata plonowania kukurydzy, ale dodam nawadnianej, przekracza już poziom 600 buszli z akra.
REKORDY POLSKI
Firma Biuro Rekordów z siedzibą w Poznaniu jest organizacją wyspecjalizowaną w certyfikowaniu Rekordów Polski i ich liczba systematycznie rośnie. Wśród Rekordów Polski wiele dotyczy produkcji rolniczej.
Najcięższa dynia – 870 kg
Aktualnym rekordzistą Polski w kateg orii na najcięższą dynię jest Grzegorz Zołotucha. Rekord Polski zatwierdzono oficjalnie 13 października 2019 roku we Wrocławiu podczas XVI Dolnośląskiego Festiwalu Dyni. Rekordowa, najcięższa w Polsce dynia o imieniu Gosia waży 870 kg. Poprzedni rekord z 2017 r. z dynią o wadze 839,6 kg należał do Dominika Kędziaka z miejscowości Kurówek pod Łodzią. Poprzedni rekord także należał do pana Dominika (648,2 kg), ale prekursorem hodowania największych dyń w naszym kraju jest Jan Styra, wielokrotnie triumfujący na festiwalu w poprzednich latach. Początkowe rezultaty nie były tak imponujące. W 2007 roku dynia pana Styry ważyła 250 kg, w 2008 403,5 kg, a w 2009 ważyła już 493 kg.
Najwyższy plon pszenicy ozimej – 12,567 t/ha
Ustanawianie Rekordu Polski na największy plon pszenicy ozimej z hektara odbywa się rokrocznie i na dość wysokim poziomie ustalono go w 2019 r. w Gospodarstwie Rolnym Bystrze w gminie Miłoradz w województwie pomorskim, którego właścicielem jest Stanisław Brzeziński. Wtedy odmiana Findus prowadzona wg technologii opracowanej przez doradców PROCAM dała plon 10,531 t/ha.
Ten Rekord Polski pobito w 2020 r. w Śmielinie (województwo kujawsko-pomorskie), na plantacji Marka Różniaka, właściciela firmy Agro-Land. Warto dodać, że są tam prowadzone ciekawe, najstarsze w Polsce ścisłe doświadczenia trzech metod uprawy: orkowej, uproszczonej i pasowej (strip-till). Nowy rekord padł w uprawie pasowej pszenicy ozimej. Rekordzistką jest odmiana Argument chroniona wg technologii PROCAM a jej plon będący oficjalnym Rekordem Polski to 12,567 t/ha.
Najwyższy plon kukurydzy – 17,304 t/ha
26 września 2018 roku w Wiązownicy na Podkarpaciu udało się pobić wcześniejszy oficjalny Rekord Polski na największy plon ziarna kukurydzy z hektara. Rekord ustanowiony w 2017 roku wynosił 11,149 t/ha, przy 14% wilgotności. Rekord Polski poprawiony w Gospodarstwie Teresy Sus to plon 14,2 t/ha ziarna odmiany Codigip o wilgotności 14%. Ale to nie koniec, bo w 2020 r. ten wynik znacznie poprawiono. Miało to miejsce w Lubaszczu w województwie kujawsko-pomorskim. Uzyskany w ub.r. na polach spółki Agro-Land rekordowy wynik plonu kukurydzy to 17,304 t/ha ziarna o wilgotności 14%. Bohaterką tego oficjalnego Rekordu Polski jest odmiana Kokuna o FAOP 250.
Najwyższy plon rzepaku – 6,19 t/ha
Polski oficjalny rekord plonowania rzepaku ozimego ustanowiono w sierpniu 2018 r., ale zatwierdzono w br. Przypomnijmy, że nie był to łatwy sezon, z suszą w tle. Ustanowiono go przy udziale i nadzorze sędziny z Biura Rekordów we wsi Niemirki w województwie mazowieckim w Gospodarstwie Rolnym Celiny i Wojciecha Krasnodębskich. Co prawda początkowo założono minimum do ustanowienia rekordu na poziomie 6,4 t/ha, ale przeliczone zbiory wyniosły 6,19 t/ha i początkowo rekord nie został uznany. Po analizach sezonu i potencjału plonowania rzepaku w Polsce ostatecznie Biuro Rekordów, uznało osiągnięcie za oficjalny Rekord Polski w plonowaniu rzepaku ozimego, który wynosi właśnie 6,19 t/ha.
- Rekordowe plony rzepaku nie są tak imponujące jak pszenicy czy kukurydzy, a nieoficjalnym obecnie rekordem świata wynik 7,19 t/ha, który zebrał w gospodarstwie Richard Budd, rolnik z Kent. To dokładnie o tonę więcej niż wynosi zatwierdzony Polski Rekord
Marek Kalinowski
Zdjęcia: Marek Kalinowski, World Collegae Academy
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał na podstawie artykułu Marka Kalinowskiego pt. Jakie są granice plonowania roślin, który ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 51-52/2021 na str. 30-35. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.