– Nasze odmiany są klasy premium z prostego powodu. Wszystkie wprowadzane w zeszłym roku były badane w Polsce i odniosły sukces. Między innymi Erwinga była numerem jeden w badaniach Polskiego Związku Producentów Kukurydzy z wynikiem 107% wzorca. Inception okazała się najlepsza w grupie odmian o FAO 250, plon ziarna w badaniach PDO wyniósł 106%, Justy plonowała na poziomie 103% a Jum miała w badaniach rozpoznawczych PZPK wynik 106% wzorca – wymieniał Krzysztof Piłat, kierownik regionu Polska i Kraje Bałtyckie IGP.
Najlepsze odmiany kukurydzy
Firma chwaliła się, że cząstkowe plony wymienionych odmian w najlepszych lokalizacjach sięgały ponad 15 t/ha suchego ziarna. Największym zainteresowaniem rolników cieszą się takie odmiany, jak Kokuna (oficjalny rekord Polski w plonie ziarna kukurydzy 2020 – 17,30 t/ha suchego ziarna), Codizouk (oficjalny rekord Polski w plonie świeżej masy kukurydzy 2019 – 78,08 t/ha) czy ziarnowa odmiana Hardware (najlepsza w trakcie rejestracji w 2019).
Kolekcja odmian została zaprezentowana w gospodarstwie Rafała Cybuli, które zlokalizowane jest w miejscowości Szerokopas w gminie Chełmża. Specjalizuje się ono w uprawie kukurydzy na ziarno. W płodozmianie znajduje się także bobik, rzepak i pszenica. Areał gospodarstwa to 180 ha, z czego 70 ha stanowi kukurydza.
– Bobik uprawiany jest dla zróżnicowania płodozmianu. Dodatkowo, powoduje wzrost potencjału plonotwórczego pszenicy oraz rzepaku. Siew wykonywany jest wyłącznie pasowo. Bobik siany jest w rzędach co 45 cm. Kukurydzę pasowo sieję od 2019 r. Wprowadzenie tej technologii spowodowało wyrównanie plantacji na dominujących glebach mozaikowych. Technologia pasowa przyczyniła się do tego, że nie ma różnic między miejscami, gdzie jest lepsza lub gorsza ziemia – mówi Rafał Cybula.
IGP Polska stawia na najlepsze, które będą najwyżej plonować. Nim zostaną one sprowadzone na polski rynek, wcześniej są odpowiednio sprawdzane także na produkcyjnych poletkach rolników, z którymi firma współpracuje. Muszą potwierdzić swoją przydatność w badaniach urzędowych tak, aby mogły być klasyfikowane jako odmiany mieszańców kukurydzy klasy premium. Na sezon siewów 2023 firma IGP Polska w ofercie Premium przygotowała 2 nowości.
– Searider to wczesna odmiana ziarnowa o FAO 220 testowana pod kątem przydatności na grys. Aktualnie znajduje się w badaniach rozpoznawczych COBORU. Wyróżnia się solidnymi kolbami, które są wypełnione ziarnem typu pośredniego z przewagą flint – opowiadał Dawid Grześkowiak, doradca terenowy IGP Polska.
– Drugą nowością jest Bullinga – odmiana średnio późna, FAO 270, również znajduje się w badaniach rozpoznawczych. Tworzy wielką kolbę typu flex, a ziarno jest typu pośredniego z przewagą dent. Dzięki temu po osiągnięciu dojrzałości do zbioru łatwo oddaje wodę i dobrze sobie radzi z wypełnianiem kolb w stresowych warunkach suszy – dodawał Szymon Przybyszewski, doradca terenowy IGP Polska.
- Kokuna – odmiana, która ustanowiła rekord Polski w plonowaniu suchego ziarna z hektara
- Krzysztof Piłat, kierownik regionu Polska i Kraje Bałtyckie IGP
W tym roku wzrosło zainteresowanie polskich rolników uprawą słonecznika
IGP Polska w tym i zeszłym roku dokonało rejestracji trzech odmian soi. To Magnolia PZO, Ceres PZO oraz Wojtek.
– Kwestią unikalną a dla nas fenomenalną jest fakt, że wszystkie nasze rejestrowane odmiany, zostały w tym roku wzorcami COBORU. Chcemy zagwarantować rolnikom dostęp do najlepszej genetyki soi. Skupiamy się na odmianach, które będą przydatne dla warunków klimatycznych i glebowych w Polsce K– mówił Krzysztof Piłat.
IGP Polska świadomie nie oferuje późnych odmian soi na polskim rynku. Magnolia PZO imponuje wczesnością oraz wykazuje duży potencjał plonowania. Należy do odmian bardzo wczesnych i wczesnych. Może być więc uprawiana na terenie niemal całej Polski. Z kolei odmiana Wojtek jest najpóźniejsza w całej kolekcji i podobnie jak Ceres PZO, kierowana jest do uprawy na południu i w Polsce Środkowej.
W tym roku wzrosło zainteresowanie polskich rolników uprawą słonecznika. Portfolio IGP Polska w poprzednim sezonie stanowiły trzy odmiany wczesne słonecznika: Jurassic SU, Kendo i Monalisa. Na sezon 2023 r. w doświadczeń ścisłych w dwóch lokalizacjach w Polsce IGP bada kolejne cztery odmiany.
– Rynek słonecznika w Polsce jest specyficzny. Nie ma żadnych regulacji, które dawałyby jakąkolwiek rzetelną informację dotyczącą jakości i charakterystyki nasion. Rolnicy mogą jedynie polegać na słowach sprzedawców. My działamy odpowiedzialnie i podobnie jak w przypadku odmian mieszańców kukurydzy premium oraz soi, oferujemy odmiany słonecznika sprawdzone w Polsce – zapewniał Krzysztof Piłat.
W naszym kraju nie ma długiej tradycji i doświadczeń związanych z uprawą słonecznika. Niewiele także było prowadzonych praktycznych testów polowych. Rolnicy często zmuszeni są do podejmowania ryzyka i kupowania nasion, które nie są przydatne do uprawy w warunkach klimatycznych Polski. Efektywna uprawa słonecznika jest możliwa pod warunkiem dostarczenia na rynek wydajnych w uprawie na ziarno odmian, cechujących się właściwą wczesnością dojrzewania oraz wysokością wzrostu, która nie będzie powodować utrudnień w zbiorze.
– Na rynku pojawia się wiele pytań dotyczących uprawy słonecznika. Rolnicy są zdezorientowani. Chcą się między innymi dowiedzieć, czy nasze odmiany posiadają nasiona czarne czy paskowane. To nie jest przypadek, ponieważ takie nasiona trafiają do rolników. Odmiany o nasionach niepaskowanych to odmiany pastewne. One są bardzo późne i w warunkach polskich nie są w stanie dojrzeć. To obrazuje jak kształtuje się sytuacja na rynku słonecznika – mówił Krzysztof Piłat.
W przypadku słonecznika poza wczesnością bardzo ważna jest jego wysokość. Preferowane są odmiany niskie o wysokości sięgającej 160 – 170 cm. Zbiór odmian wysokich jest utrudniony.
– To dlatego skupiamy się na wczesności, wysokości roślin i wydajności ziarna. Obecnie testujemy cztery kolejne odmiany i wprowadzimy je, jeśli sprawdzą się w polskich warunkach – zapewniał Krzysztof Piłat.
- Rafał Cybula, producent kukurydzy w miejscowości Szerokopas
fot. Tomasz Ślęzak
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 43/2022 na str. 20. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
