StoryEditorWiadomości rolnicze

Żniwa kukurydziane z farmsaatem i oceną plonu na żywo

05.11.2021., 14:11h
W ramach tegorocznej edycji Dni Pola farmsaat zaplanowano kilkadziesiąt imprez w dwunastu województwach. Wielu spotkaniom tradycyjnie już towarzyszą żniwa kukurydziane na żywo z natychmiastową oceną wielkości i jakości plonu. Jedno z takich spotkań odbyło się 24 października we wsi Bzite (pow. krasnostawski) w gospodarstwie należącym do Konrada Piroga.

Konrad Piróg uprawia kukurydzę ziarnową na swoich polach już od ponad 10 lat. Rolnik ocenia, że średni plon z wielolecia wynosi w przypadku jego upraw kukurydzy ok. 9 t/ha.

– Słabsze ziemie, więc o plonie decyduje wilgoć. Jeden deszcz w odpowiednim momencie potrafi zrobić kilka ton różnicy – mówi pan Konrad.

Pan Konrad prowadzi produkcję roślinną na ok. 150 ha rędzin przeplatających się z glebami lekkimi. Oprócz kukurydzy sieje zboża (pszenżyto i pszenica) oraz rzepak. Od kilku lat, na razie na niewielkich areałach, testuje soję. Dzięki posiadanemu parkowi maszynowemu świadczy też usługi. To głównie punktowy siew kukurydzy i rzepaku prowadzony siewnikiem marki Monosem.

W sezonie nie brakowało wilgoci, co sprzyjało kukurydzy

Plantator uprawia kukurydzę o wysokim FAO z różnych hodowli i uprawia tę roślinę w monokulturze.

– Późno schodzi z pola, więc nie zawsze jest czas na zasiewy ozimin. Kilka lat wysiewam ją na tym samym stanowisku, a potem następuje zmiana – wyjaśnia.

Konrad Piróg jest zdania, że przebieg pogody w kończącym się sezonie sprzyjał uprawom kukurydzy.

– Nie brakowało wilgoci, jedynie zimna wiosna przyhamowała nieco kukurydzę ale potem rośliny skutecznie nadrabiały – stwierdza.

Kukurydze, których zbiór był prowadzony podczas Dni Pola zostały wysiane 28 kwietnia na lekkiej, miejscami mozaikowatej glebie IV klasy. Technologia uprawy bezorkowa, gęstość siewu wyniosła 80 000 ziaren na ha. Mimo występujących na polu mozaik, usytuowanie poletek zostało zaplanowane w ten sposób, aby każda z odmian miała takie same warunki glebowe.

– Zastosowałem standardowe nawożenie, tzn. 60 kg fosforu zaaplikowane podsiewaczem razem z siewem kukurydzy, 120 kg potasu na ha pogłównie i 160 kg na ha azotu, głównie w RSM oraz Kizeryt. Odchwaszczanie doglebowe – mówi Konrad Piróg.

Kukurydza na ziarno i na kiszonkę - jakie odmiany?

Mikołaj Szumański, kierownik regionalny farmsaat na Polskę Południowo-Wschodnią omówił krótko odmiany kukurydzy wysiane na poletkach w gospodarstwie Konrada Piroga. Pierwsza to Farmunox, o krótkim FAO (210) i średnich wymagania glebowych. W Bzitem dała plon na sucho (14%) w wysokości 12,59 t/ha (wilgotność 26,4%).

Kolejna, Farmezzo ma średnie wymagana glebowe, jest stabilna w plonowaniu i bardzo odporna na niskie pH.

– Z tego ostatniego powodu polecana na dzierżawy – mówi Mikołaj Szumański. Plon w Bzitem 11,76 (27,1%).

– Farmodena pomimo krótkiego FAO ma dość grube kolby – mówi Mikołaj Szumański. – Ze względu na grubość kolby, ilość uziarnienia i bardzo dużą dawkę energii bardzo dobrze nadaje się na kiszonkę. Wynik tej odmiany to 14,82 (27,0%). Odmiana Farmfire to według przedstawiciela farmsaatu odmiana bardzo stabilna w plonowaniu, dobrze radząca sobie na glebach słabych. – Jej cechą charakterystyczną jest także twardość ziarna. Plonowała w Bzitem na poziomie 13,1 (26,5%).

Farmurmel to odmiana o podobnej charakterystyce jak Farmfire, wymagająca jednak lepszych gleb. I to się potwierdziło. Jej wynik to 9,99 (25,5%).

Kolejna odmiana to Farmoritz. – Bardzo popularna, dobrze się sprzedaje – mówi Mikołaj Szumański. – Sprawdza się na różnych glebach, ma niskie wymagania.

To odmiana wykształcająca kolbę typu flex. To znaczy, że ma duże zdolności kompensacyjne. W przypadku niekorzystnych warunków mieszańce dostosują rozmiar kolby do sytuacji i dają możliwie wysoki plon. W Bzitem wyniósł on 13,23 (28%).

– Podobnie jak Farmfire nie lubi zbyt dużej obsady – dodaje Mikołaj Szumański. – W jej przypadku to maksymalnie 80 000 roślin na ha. Na ziemiach słabszych 75 000.

Następna odmiana, czyli Farmueller, to jedna z nowszych odmian oferowanych przez farmsaat. Ma średnie wymagania glebowe, ziarno nadaje się do wykorzystania w przemyśle na gres. Jej wynik to 13,29 (30%). – Także bardzo dobrze się sprzedaje – zaznacza przedstawiciel producenta.

Kolba typu flex - czym się charakteryzują?

Farmirage także ma kolby typu flex. – Bardzo dobrze nadaje się zarówno na ziarno, jak i na kiszonkę – wyjaśnia Mikołaj Szumański. W Bzitem plonowała następująco: 12,27 (29,3%). Odmiana Farmurphy dobrze radzi sobie na ziemiach cięższych, gliniastych i daje obfity plon. A jak plonowała na lżejszych glebach gospodarstwa Konrada Piroga? Wynik to 13,02 (28%).

Odmiana Farmrock to mieszaniec trójliniowy.

– Dostępny w bardzo korzystnej, budżetowej cenie – mówi Mikołaj Szumański. To kolejna z odmian charakteryzująca się kolbą typu flex. Osiągnęła plan w wysokości 10,09 (26,5%).

Ostatnia z odmian, których plonowanie można było porównać w Bzitem to Farmpower.

– Nowa odmiana, o dłuższym FAO (260). Jedna z lepiej radzących sobie odmian, obok Farmmurphy na ciężkich gliniastych ziemiach. Z uwagi na bardzo dużą wysokość roślina polecana na kiszonkę – stwierdza przedstawiciel hodowcy. W przypadku tej odmiany plon zmierzony na polu w Bzitem wyniósł 11,07 t/ha przy wilgotności 31,5%.

Krzysztof Janisławski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. listopad 2024 15:04