Zaczęły „na ostro”. W lipcu 2019 roku Monika Domżalska i Małgorzata Świtalska z Goliat, wzorem koleżanek z sąsiednich miejscowości, postanowiły zawiązać koło gospodyń wiejskich. Do organizacji przystąpiły 32 osoby z Goliat i okolicznych wsi, w tym kilku mężczyzn.
– Uczyłyśmy się wypełniać dokumenty, a także zarabiałyśmy, aby zasilić budżet koła. Zorganizowałyśmy kilka wyjazdów. Po raz pierwszy wzięłyśmy udział w sołeckim Festynie Smaków, na którym zdobyłyśmy nagrody w konkursach kulinarnych. A potem dopadła nas pandemia. Wtedy przestawiłyśmy aktywność na nowe tory – mówią panie.
Działalność charytatywna na szeroką skalę
Za główny cel postawiły sobie szeroko pojętą działalność charytatywną. Niemal każde ich przedsięwzięcie wiąże się ze wsparciem potrzebujących. Pierwszą aktywnością podczas lockdownu było szycie maseczek dla pracowników szpitala w Żurominie oraz mieszkańców wsi. W międzyczasie zbierały pieniądze na zakup środków dezynfekcyjnych dla pracowników medycznych. Nie zapomniały również o mieszkańcach swojej wsi – robiły zakupy potrzebującym, wspierały ciepłym słowem, odwiedzały....