StoryEditorżycie wsi

KGW Kampilaski – dziewczyny z żywiołem puszczy

25.03.2022., 15:03h
Mieszkanki Lasek w gminie Izabelin, „Kampilaski”, działają, wykorzystując potencjał niezwykłego miejsca, który zamieszkują. – U nas można wypocząć, znaleźć przyjaciół, a nawet spotkać ducha – zapewniają.

Podwarszawskie Laski znane są przede wszystkim z wieloletniej ogólnopolskiej działalności Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych. Tymczasem od dwóch lat o miejscowości jest jeszcze głośniej – tym razem za sprawą aktywności Koła Gospodyń Wiejskich „Kampi­laski”.

Początkowo byłyśmy kołem „COVID-owym”, ponieważ znałyśmy się jedynie ze zdalnych spotkań. Po kilku miesiącach „onlajnów” zaczęłyśmy się widywać w realu, odkrywać swoje pasje, potrzeby i umiejętności. Dziś znamy się już całkiem dobrze. Wiemy, na co nas stać – opowiadają.

Dziewczyny z Lasek umieją przyrządzić małe co nieco. Zarówno tradycyjne potrawy, jak i wegańskie

  • Dziewczyny z Lasek umieją przyrządzić małe co nieco. Zarówno tradycyjne potrawy, jak i wegańskie

Cykl spotkań poświęconych jodze

„Nie umiem gotować. Czy w związku z tym nadaję się do KGW? Jestem pełna obaw…” – takie wątpliwości padały z ust mieszkanek wsi zainteresowanych przystąpieniem do koła.

Na początku panie myślały o kole dość stereotypowo. Z czasem przekonały się, że umiejętność szydełkowania czy pieczenia ciast nie jest wymagana – mówi Lila Feduniak, członkini zarządu „Kampilasek”.

Inicjatorką utworzenia koła była sołtyska ...

Pozostało 83% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. listopad 2024 09:09