Jest kuzynem średniowiecznej techniki „igolochka” lub rosyjskiego haftu igłowego. Technika ta była tradycyjnie używana do ozdabiania wyposażenia domu i odzieży cienką nicią hafciarską. Używając ostrej, pustej w środku igły do przebijania nici przez tkaninę, można było tworzyć pętelkowe wzory. Narzędzie do przekłuwania tkaniny zostało zaadaptowane w 1881 roku przez Ebenezera Rossa w Toledo w stanie Ohio w Stanach Zjednoczonych. Miało pomieścić grubsze przędze do tworzenia dekoracyjnych dywaników. Narzędzie Rossa nazywało się „gryf” i umożliwiało tworzenie haftu punch needle z przędzy lub nawet pasków tkaniny.
Skąd zainteresowanie haftem?
Haft pętelkowy zawitał i na polską wieś. Na jednej z grup na Facebooku zrzeszających jego adeptki znaleźliśmy Martynę Górecką – mieszkankę Hadry w gminie Herby w powiecie lublinieckim. Martyna na co dzień pracuje w firmie produkcyjnej w Lublińcu i jest tam głównym specjalistą do spraw planowania produkcji.
– To techniczne stanowisko, mające niewiele wspólnego ze sztuką. No, może wymaga trochę kreatywności. Skąd zainteresowanie haftem? Zawsze, odkąd pamiętam, ciągnęło mnie do robó...