Ciągniki Case IH Magnum produkowane są od 1988 roku. Przez pierwsze lata linię montażową zakładu w Racine w stanie Wisconsin w Stanach Zjednoczonych opuszczały modele serii 7100 o mocach maksymalnych od 155 do 246 KM.
– Kiedyś były to maszyny czysto mechaniczne. Dziś królują komputery i wysoce zaawansowany system prowadzenia automatycznego. Niemniej jednak z biegiem lat ciągniki te zapisały się w historii firmy jako symbole wydajności, niezawodności i trwałości, a ciągnik z numerem fabrycznym 150 000 jest podsumowaniem liczącej już 26 lat historii tego modelu – mówi Dan Stuart, Product Marketing Manager Tractors w firmie Case IH.
Jubileuszowy ciągnik to Magnum 315 CVT. Zasila go sześciocylindrowy silnik FPT o pojemności skokowej 8,7-litra, który ma po 4 zawory na cylinder, posiada elektronicznie sterowaną pompę wtryskową, układ zasilania common rail, chłodnicę powietrza doładowującego oraz turbosprężarkę z zaworem Westgate kontrolującym ciśnienie doładowania. Moc znamionowa tej jednostki to 311 KM, natomiast maksymalna przekracza 350 koni. Aby w pełni wykorzystać potencjał tej maszyny, do przeniesienia momentu obrotowego wykorzystano przekładnię bezstopniową CVT. Kolejnym mocnym punktem Magnuma 315 jest układ hydrauliczny standardowo zasilany pompą o wydatku 166 l/min. Opcjonalnie dostępne są pompy o wydajności 221 lub 282 l/min. Dla tylnego podnośnika producent deklaruje udźwig w punkcie zaczepowym ponad 10 ton.
O potencjale ciągników serii Magnum świadczą nie tylko ich parametry techniczne, ale i osiągnięcia. Najnowszym jest rekord świata w 24-godzinnym siewie punktowym uzyskany w kwietniu tego roku na polach gospodarstwa Agrotrade niedaleko miasta Plewen w północnej Bułgarii. Ciągnikiem Case IH Magnum 340 współpracującym z 12-rzędowym siewnikiem Väderstad Tempo R12 w ciągu doby udało się wysiać słonecznik na powierzchni aż 306 hektarów. Zestaw poruszał się po polu ze średnią prędkością 19 km/h. Aby przy tej szybkości nie dochodziło do omijaków czy miejsc podwójnie obsianych, zestaw sterowany był przez system rolnictwa precyzyjnego. Ciągnik wyposażono w monitor z ekranem dotykowym AFS 700 Pro oraz system naprowadzania AFS AccuGuide RTK pracujący z dokładnością do 3 – 5 cm. Sygnały korekcyjne pochodziły z pobliskiej stacji bazowej. Co ciekawe, średnie zużycie paliwa podczas tej próby na każdy obsiany hektar wyniosło tylko 3,5 litra.
Przemysław STANISZEWSKI